Masowe śnięcie ryb w Odrze w lipcu i sierpniu 2022 r. to jedna z największych katastrof ekologicznych w Europie w ostatnich dziesięcioleciach. W jej efekcie na powierzchnię wody wypłynęły tysiące śniętych ryb, które wyławiali przedstawiciele straży rybackich, stowarzyszeń ekologicznych oraz wolontariuszy.
Katastrofa przetrzebiła potężny rybostan, a odtworzenie populacji potrwa latami. Jak podkreśla national-geographic.pl. nowy raport, który został przygotowany przez Wspólne Centrum Badawcze, stwierdza, że w tym roku w Odrze może dojść do kolejnego rozkwitu złotych alg. Niemieccy naukowcy od początku uważali, że sytuacja na Odrze to efekt "zaniedbań", które zostały spotęgowane przez zmiany klimatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, duże problemy są także z rzeką Wisłą. Teraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie informuje, że wyniki pomiarów wskazują na wysokie zasolenie wody w Wiśle. Co to oznacza?
Według "Gazety Krakowskiej" fatalna sytuacja jest skutkiem zrzutu do Wisły lub jej dopływów, wód kopalnianych.
Troska Ministerstwa Klimatu. Będzie obserwacja
Przypomnijmy, że na terenie Małopolski działalność górniczą prowadzi firma Tauron Wydobycie. W związku z tym dyrekcja zwróciła się do spółki, by ta rozważyła możliwość ograniczenia odprowadzania ścieków do potoku Gromieckiego oraz rzeki Małej Wisły.
Poprosiliśmy o obserwację parametrów wody w poszczególnych odbiornikach ścieków oraz dostosowanie prowadzanej gospodarki wodno-ściekowej do aktualnego stanu ilościowego i jakościowego wód. Troska Ministerstwa Klimatu, GDOŚ i GIOŚ wynika z przykrych doświadczeń z Odrą - tłumaczy Ada Słodkowska Łabuzek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Warto wspomnieć, że do śnięcia ryb mogą doprowadzić nie tylko zasolone wody kopalniane i różnego rodzaju mikroorganizmy, dla których słona woda jest idealnym miejscem do masowego zakwitu. Z czego nie każdy może zdawać sobie sprawę, Wisła jest bardziej obciążona napływem słonej wody z kopalń niż Odra.
Przypomnijmy, że Wisła to najdłuższa rzeka Polski, a także najdłuższa rzeka uchodząca do Morza Bałtyckiego. Ma 1047 km długości. Wpływa do Zatoki Gdańskiej, a jej średnioroczny przepływ w odcinku ujściowym wynosi 1046 m³/s.