Jak podaje BBC, jednostki Floty Oceanu Spokojnego, w tym krążownik rakietowy Wariag i niszczyciel rakietowy Admirał Tribuc, zauważono w niedzielę w Cieśninie Singapurskiej. Ze zdjęć w mediach społecznościowych wynika, że zmierzają w stronę miejsca swojego bazowania we Władywostoku.
Czytaj także: Tak Rosjanin trafił na wojnę. "Byłem pijany"
Okręty wracają do Rosji
Andrij Kłymenko, szef Grupy Monitoringowej Instytutu Czarnomorskich Badań Strategicznych, podkreślił, że jednostki były na Morzu Śródziemnym od 2 lutego. Miały wpłynąć na Morze Czarne, by atakować Ukrainę.
Wariag to radziecki krążownik rakietowy projektu 1164. W grudniu 2021 roku w związku z przygotowaniami do inwazji na Ukrainę wypłynął z niszczycielem "Admirał Tribuc" z Władywostoku na Morze Śródziemne, gdzie następnie działał, nie wpływając na Morze Czarne. Między innymi w lipcu 2022 okręty te śledziły amerykańską grupę lotniskowca USS "Harry S. Truman" (CVN-75) na Adriatyku.
Czytaj także: Antyrządowe protesty w Mołdawii. "To sprawka Rosji"
Czytaj także: Zaobserwowane w Niemczech. Zdjęcie niesie się po sieci
Statki ze zbożem popłyną przez Morze Czarne
Wcześniej prezydent Turcji zapowiedział wznowienie inicjatywy zbożowej, która umożliwiała eksport ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne. Erdogan powołał się na rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, który miał zapewnić o powrocie Rosji do porozumienia w tej sprawie.
Wcześniej Rosja zawiesiła swój udział w umowie o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie, podpisanej 22 lipca w Stambule przez przedstawicieli Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ. Porozumienie obowiązuje do 19 listopada z możliwością przedłużenia.