Harry i Meghan nie przestają zaskakiwać. Ledwo fani oswoili się z wieścią o nowej pracy byłego księcia, a już okazało się, że Harry przyjął kolejną propozycję.
Brytyjski książę w specjalnym oświadczeniu ujawnił, że będzie badać rozprzestrzenianie się fałszywych wiadomości dla Komisji ds. Zaburzeń Informacji w organizacji non-profit Aspen Institute.
O ironio niedawno Harry i Meghan wprowadzili fanów w błąd, informując w głośnym wywiadzie u Oprah Winfrey, że arcybiskup Canterbury udzielił im ślubu na trzy dni przed ich królewskim ślubem. Właściwą uroczystość, którą transmitowały wszystkie media na świecie określili za to "przedstawieniem dla świata".
Chętnie dołączę do komisji Aspen i nie mogę się doczekać pracy nad rozwiązaniami ws. kryzysu związanego z zaburzeniami informacji - napisał Harry w oświadczeniu.
Zadaniem ex-księcia będzie sporządzenie raportu na temat dezinformacji, a następnie "znalezienie rozwiązania" przed jesienią. Mówi się, że nowa praca jest niepełnoetatowa, ale oczekuje się od Harry'ego obecności na wszystkich spotkaniach.
Taki to pożyje
Harry pracuje już w startupie BetterUp z Doliny Krzemowej o wartości 1,2 miliarda funtów. Firma jest finansowana przez założyciela Craigslist i darczyńcę Demokratów, Craiga Newmarka. Jej dyrektor generalny, Alexi Robichaux, odmówił komentarza w sprawie siedmiocyfrowej pensji Harry'ego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.