Tak złej serii w polskich (i nie tylko) Tatrach nie było dawno. W środę ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli w Dolinie Pięciu Stawów ciało turysty i zabrali je do szpitala w Zakopanem.
Zwłoki leżały na szlaku, na razie nie jest znana przyczyna śmierci. To trzeci zgon w naszych górach w ciągu tygodnia.
Niedawno informowaliśmy o tragicznym wypadku i śmierci turysty na Świnicy. Później doszło do fatalnego wypadku pod Zawratem. W długi weekend punktem kulminacyjnym działań TOPR była sobota, gdy cztery razy ratownicy na piechotę musieli ruszać do pięciu osób poszkodowanych. Nie skorzystali z pomocy helikoptera przez złą pogodę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przekazał "Tygodnik Podhalański", tym razem pogoda nie przeszkodziła w akcji ratunkowej. TOPR odnalazł zwłoki turysty na szlaku prowadzącym do Doliny Pięciu Stawów.
Sprawą zajmuje się policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Wkrótce śledczy zyskają wyniki sekcji zwłok i ocenią, dlaczego doszło do tragedii.
A Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe wraz z Tatrzańskim Parkiem Narodowym przypominają i apelują: w wysokich partiach gór nadal są ciężkie warunki i panuje zima. Idąc w góry trzeba się dobrze przygotować, zabrać kask, czekan i raki. Sprawdzić pogodę i ciepło się ubrać, bo temperatury spadają bardzo szybko.
Właściwe przygotowanie do wędrówek jest kluczowe, bo do ostatnich wypadków doszło wskutek nieprzygotowania turystów. Pod Zawratem turystka po ponad 300 metrowym upadku doznała śmiertelnych obrażeń.
To było w poniedziałek, we wtorek Polak zginął w słowackich Tatrach. Zdaniem ratowników górskich spadł z wysokości kilkuset metrów i nie miał szans na przeżycie.
Na szlakach nadal panują zimowe warunki - kask, czekan i raki są obowiązkowe - ostrzegają przyjezdnych przedstawiciele TPN.
W wyższych partiach Tatr w nocy mogą wystąpić przymrozki, co sprawia że śnieg tam leżący jest bardzo twardy. Apelujemy o umiejętny dobór celów i nieprzecenianie swoich możliwości - przekazał TOPR w komunikacie.
W miejscach z występującym śniegiem konieczne jest używanie zimowego ekwipunku, pogody nie da się oszukać.
Najwięcej śniegu zalega w polskich Tatrach na Rysach, Przełęczy pod Chłopkiem, Szpiglasowej Przełęczy, w rejonie Orlej Perci i Świnicy - czytamy w "Tygodniku Podhalańskim".
Przed wyjściem w góry koniecznie sprawdźcie warunki na szlakach oraz prognozy pogody. Inaczej wyprawa może zakończyć się tragedią.