19-latek z Wielkiej Brytanii podróżował po wyspie Zakynhtos na quadzie, kiedy to jego pojazd najprawdopodobniej wypadł z drogi i zmiażdżył młodego turystę - ustaliły wstępnie służby pracujące na miejscu. "The Sun" poinformował, że nastolatek wybrał się do Grecji na wakacje.
Na quadzie w momentu wypadku podróżowały dwie osoby. Pasażer czterokołowca, również 19-letni obywatel Wielkiej Brytanii, doznał tylko lekkich obrażeń i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obie osoby w momencie zdarzenia miały kaski na głowie i podróżowały z "małą prędkością".
Tragiczny finał wakacji w Grecji. Nie żyje 19-latek
Obecnie greckie służby starają się ustalić szczegóły tragedii. Ciało 19-latka z Wielkiej Brytanii zostało skierowane na sekcję zwłok, zostanie również poddane badaniu toksykologicznemu. Ma ono dać odpowiedź na pytanie, czy turysta z Wysp nie zażywał wcześniej narkotyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zauważa "The Sun", to kolejna tragedia w Grecji podczas tegorocznego okresu wakacyjnego. W czerwcu na wyspie Kos znaleziono ciało 27-letniej Anastazji z Polski. Dziewczyna przebywała na niej ze względu na pracę i została zamordowana. Oskarżony w tej sprawie został 32-letni obywatel Bangladeszu. Salahuddin S. nie przyznał się jednak do winy.
W czwartek media informowały natomiast o odnalezieniu na wyspie Sifnos ciała 37-letniej obywatelki Mołdawii, która była poszukiwana od kilku dni. W tym przypadku śledczy podejrzewają samobójstwo.
Z kolei w zeszłym tygodniu, również na wyspie Zakynhtos, zginęli dwaj studenci z Wysp Brytyjskich. Ich ciała zostały znalezione w basenie. Na początku tego tygodnia na wyspie Ios znaleziono ciała dwóch nastolatków z Irlandii. To pokazuje, jak niewiele trzeba, by podczas wymarzonego wypoczynku doszło do tragedii.
Czytaj także: Kolejna tragedia na greckiej wyspie. Nie żyje 37-latka