36-letnia asystentka laboratoryjna z polikliniki na przedmieściach Charkowa została aresztowana pod zarzutem szpiegostwa. SBU zebrały pokaźny materiał dowodowy przeciwko kobiecie. W tym materiał wideo z jej podróży po wschodnich obrzeżach miasta, gdzie potejmnie rejestrowała lokalizacje punktów kontrolnych i fortyfikacji Sił Zbrojnych Ukrainy.
Kobieta starała się ustalać przybliżoną liczbę personelu i sprzętu wojskowego na terenie obiektów wojskowych w okolicach Charkowa. Zdobyte informacje przekazywała za pomocą kanału w sieci społecznościowej Telegram. Odbiorcą był jej kontakt w rosyjskim wywiadzie.
SBU zatrzymała kobietę w jej mieszkaniu. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli i zarekwirowali smartfon. W jego pamięci oficerowie znaleźli kolejne dowody działań przestępczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szpiegowała dla Rosjan - 36-latka aresztowana
Kobieta nie kryła się ze swoimi prorosyjskimi poglądami. Sama szukała możliwości współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi. W tym celu publikowała niejawne informacje w mediach społecznościowych. Okupanci chętnie korzystali z danych wywiadowczych, które dostarczała.
Kobieta przebywa obecnie w areszcie bez prawa do zwolnienia za kaucją. Grozi jej do 8 lat więzienia. 36-latka zostanie oskarżona o nieuprawnione rozpowszechnianie informacji o wysyłaniu, przemieszczaniu broni, uzbrojenia i amunicji do Ukrainy. Oraz o przemieszczaniu lub rozmieszczaniu Sił Zbrojnych lub innych formacji wojskowych.
To kolejne zatrzymanie osoby szpiegującej na terenie Ukrainy. W ostatnich dniach SBU zatrzymała małżeństwo, które przekazywało Rosjanom informacje o pozycjach obronnych Sił Zbrojnych Ukrainy. Kobieta i mężczyzna mieli pomagać w przygotowywaniu uderzeń rakietowych w obwodzie charkowskich i sumskim.
Rosyjski wywiad bardzo intensywnie działa w sieci. Dziennikarze portalu "Ważnyje Istorii" ujawnili, że FSB werbuje skorych na "łatwy zarobek" ludzi właśnie przez internet. Zlecają lokalizację i dokumentację fortyfikacji obronnych ukraińskich wojsk. "Bardzo popularne" stał się też zlecenia podpaleń i innych aktów sabotażu.
Więcej na ten temat: Rosja werbuje sabotażystów przez internet
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.