Rosyjskie kanały na Telegramie informują o kolejnych incydentach podczas wyborów prezydenckich. "Biełsat" publikuje film z Borisoglebska (obwód woroneski). Kobieta wlała zieleń brylantową do urny wyborczej i zniszczyła karty. Od razu została zatrzymana.
Z kolei w Moskowie wszczęto sprawę karną przeciwko kobiecie, która wlała barwnik do urny wyborczej – podaje stołeczny komitet śledczy. Sprawa została wszczęta na podstawie przestępstwa z art. 141 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej (utrudnianie wykonywania praw wyborczych lub pracy). Dodatkowo miała wykrzykiwać proukraińskie hasła.
Wcześniej w Woroneżu (obwód woroneski) mężczyzna zalał zieloną farbą karty do głosowania w urnie. Wszystkie te osoby będą przekazane Komitetowi Śledczemu, w celu przesłuchania. Z pewnością odpowiedzą za swoje występki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie informują również o znikającym atramencie w długopisach. - Napis znika po podgrzaniu, choć pióro wygląda zwyczajnie. Kazali wszystkim zachować ciszę i odłożyć to, co przynieśli - twierdzi portal "Moscow Times" powołując się na informacje od mieszkańca Kurska.
Głosowanie na okupowanych terenach
"Agitatorzy" wraz z żołnierzami uzbrojonymi w karabiny przybywają do domów mieszkańców okupowanych obwodów Ukrainy, zmuszając ich do głosowania. Jako, że ukraińskie paszporty nadal są akceptowane jako dowód tożsamości, władze odnotowały na "nowych terytoriach" dwukrotnie więcej wyborców niż osób z rosyjskimi paszportami
Władze wabią ludzi do głosowania koncertami i darmowymi poczęstunkami. W niektórych miastach, np. w podmoskiewskiej Gorłowce, w dni głosowania działa bezpłatna komunikacja miejska dla osób, które wybierają się na wybory.
Przerwane głosowanie w Biełgorodzie
W Rosji doszło do ataku partyzantów, którzy nie zgadzają się z polityką Władimira Putina. Zaatakowali między innymi Biełgorod w dniu wyborów. Mimo, że lokalne władze zachęcały mieszkańców do oddania głosu, to niektórzy wyborcy przeżyli chwilę grozy. Głosowanie trzeba było przerwać, bo partyzanci zdecydowali się na kolejny atak.
Kanał "SOTA" publikuje film z Moskwy
Telewizja Biełsat publikuje z kolei film z Borisoglebska
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.