Do zbrodni w Borowcach doszło 10 lipca 2021 r. Jacek Jaworek zastrzelił swojego brata, jego żonę a także ich 17-letniego syna, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Przez kolejne lata mężczyzna pozostawał nieuchwytny. Wydarzenia z piątku 19 lipca sprawiły, że o tej sprawie znów stało się głośno.
Tego dnia w pobliżu szkoły w Dąbrowie Zielonej znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Według nieoficjalnych ustaleń mediów, zwłoki należą do Jacka Jaworka. Śledczy nie potwierdzili jeszcze tej informacji.
Czytaj także: To Jacek Jaworek? Drastyczne zdjęcie zwłok krąży w sieci
Tymczasem w sieci pojawiło się kolejne już zdjęcie, mające przedstawiać zwłoki Jacka Jaworka. Tym razem na fotografii widoczna jest cała sylwetka (widać też ubrania denata - bluzę i spodnie dresowe oraz klapki typu crocs) oraz broń palna, z której oddane zostały śmiertelne strzały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widać też niestety ranę postrzałową, a ciało jest ułożone w takiej pozycji, w jakiej najprawdopodobniej zostało znalezione - informuje "Dziennik Zachodni".
Wyciek zdjęć z miejsca znalezienia zwłok. Prokuratura ostrzega
Przypomnijmy: pierwsze drastyczne zdjęcie pojawiło się w mediach społecznościowych w poniedziałek 22 lipca. Obecnie służby próbują ustalić, w jaki sposób fotografie przedostały się do sieci.
W związku z pojawieniem się zdjęcia w przestrzeni medialnej podjęliśmy kroki w celu ustalenia, jak doszło do jego upublicznienia – poinformowała kom. Sabina Chyra-Giereś rzecznik KWP w Katowicach w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Stanowisko w tej sprawie zajęła również prokuratura – Jeżeli potwierdzi się, że są to zdjęcia z miejsca zdarzenia, to wszczęte zostanie śledztwo w tej sprawie, które będzie dotyczyło ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek.
Dzisiaj (23 lipca) we Wrocławiu zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny znalezionego w Dąbrowie Zielonej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.