W wojnie w Ukrainie w nocy z niedzieli, 5 lutego na poniedziałek, 6 lutego miał zginąć rosyjski generał Dmitrij Uljanow. Jak pisze ekspert OSINT (białego wywiadu) - Irakli Komachidze, rosyjski dowódca został zlikwidowany przez Siły Zbrojne Ukrainy.
Czytaj także: Klamka zapadła. Zmieniają termin świąt!
Rosyjski dowódca zlikwidowany
Według Komachidze, który jest także współzałożycielem międzynarodowej społeczności wolontariuszy InformNapalm, kolejny zlikwidowany rosyjski oficer dowodził pułkiem zmobilizowanych najeźdźców z Tatarstanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z dostępnych źródeł dowiadujemy się, że Uljanow był wcześniej szefem sztabu 7. Dywizji Powietrznodesantowej, dowódcą 1141. pułku artylerii, a także w latach 2015-2017 był dowódcą 98. Dywizji Powietrznodesantowej. Nie wiadomo, w której dokładnie strefie bojowej zginął Uljanow, ale wiadomo, że generał przybył na Ukrainę jako ochotnik.
Brak koordynacji Rosjan
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał w poniedziałek, że Rosjanie kontynuują działania ofensywne w różnych rejonach obwodu donieckiego i ługańskiego, jednak na froncie zauważalny jest brak koordynacji działań pomiędzy regularną armią przeciwnika i tzw. Grupą Wagnera.
Jak czytamy w komunikacie, główne wysiłki okupantów skoncentrowane są na kierunku kupiańskim, łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i nowopawliwskim. Sztab przekazał, że ostatniej doby wojska ukraińskie odparły ataki przeciwnika w kilku miejscowościach obwodu donieckiego.
Rosjanie nie mogą okrążyć Bachmutu
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia, że wojska rosyjskie według stanu na 6 lutego nie zdołały okrążyć Bachmutu. W innym miejscu walk w obwodzie donieckim, koło Wuhłedaru podejmują małe ataki i według sił ukraińskich sytuacja tam jest stabilna.
ISW zwraca uwagę, że rozpowszechniane przez Rosjan doniesienia o rzekomych postępach ich wojsk w obwodzie ługańskim mogą mieć za zadanie osłabienie morale sił ukraińskich. 3 lutego Rosjanie ogłosili, że zajęli Biłohoriwkę, jednak według stanu na 6 lutego Ukraińcy utrzymywali tam pozycje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.