Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Kolejny sukces Ukrainy. Kadyrowcy w rękach armii

Armia Ukrainy odnosi kolejne sukcesy na polu bitwy. Tym razem w ręce armii wpadło dwóch rosyjskich żołnierzy, tzw. Kadyrowców. Wiadomo co się z nimi dalej stanie.

Kolejny sukces Ukrainy. Kadyrowcy w rękach armii
Kolejny sukces Ukrainy. Kadyrowcy w rękach armii (Twitter)

Ramzan Kadyrow od początku wojny pozostaje wierny Władimirowi Putinowi. Jako jeden z nielicznych przywódców wspiera barbarzyńską inwazję Rosjan na Ukrainę. Regularnie u boku rosyjskich żołnierzy stają również jego oddziały, które pomagają im w walce w zaatakowanym kraju.

Kadyrowcy nie cofną się przed niczym. Zdaniem ukraińskich władz z obwodu zaporoskiego, kadyrowcy mieli brutalnie zabić trzech rosyjskich wojskowych, którzy odmówili udziału w walkach w Ukrainie. Powodem odmowy miał być brak obiecanego wynagrodzenia.

Żołnierze, którzy należą do batalionu czeczeńskiego przywódcy Kadyrowa, wielokrotnie udowadniali, że zachowują się co najmniej nieracjonalnie. Nie jest to profesjonalna armia, a wiele osób z tzw. grupy Kadyrowa nie nadaje się do walki. Ukraińska armia pochwaliła się, że złapała teraz kilku Kadyrowców.

Co z nimi się stanie? Według portalu Nexta na Twitterze, zostaną oni wymieni na innych jeńców wojennych.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeńcy wojenni w Ukrainie. Jak są traktowani?

Ukraina traktuje jeńców wojennych z cywilizowany sposób. Jak czytamy na stronie dw.com, cela wziętych do niewoli żołnierzy rosyjskich jest urządzona starymi meblami, ciasna, ale czysta. Na wspólnym stole stoją plastikowe naczynia, każdy jeniec ma swoje. Łyżki i widelce są za to wykonane z metalu.

Według strażników sztućce zwykłych więźniów ze względów bezpieczeństwa są, podobnie jak naczynia, zrobione z plastiku. Ale z jeńcami wojennymi jest łatwiej, nie są agresywni i tylko czekają na wymianę jeńców.

Warto podkreślić, że Kijów prowadzi szeroko zakrojoną kampanię informacyjną wzywającą przymusowo zmobilizowanych obywateli Rosji do złożenia broni. W tym celu Ukraina rozpoczęła kampanię "Chcę żyć", która ułatwia rosyjskim żołnierzom poddanie się.

Zobacz także: Zełenski ostrzega przed zagrożeniem atomowym. "Katastrofa wizerunkowa dla Rosji"
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić