Komisarz wyborczy Agata Sobieszek-Krzywicka wystąpiła przed Sądem Okręgowym w Łodzi, domagając się unieważnienia już ogłoszonego wyniku wyborów burmistrza miasta Brzeziny oraz wygaśnięcia mandatu burmistrza. W swoim wystąpieniu postulowała także o przeprowadzenie ponownej drugiej tury głosowania.
Jej żądania pokrywają się z argumentami Daniela Szymczaka, który przegrał drugą turę zaledwie czterema głosami, pomimo twierdzeń, że zdobył więcej głosów. Według niego, członkowie Komisji Obwodowej nr 5 w Brzezinach popełnili błąd przy wypełnianiu protokołu. Mieli oni nieprawidłowo przypisać sto głosów innemu kandydatowi, o tym samym imieniu.
Gdyby głosy zostały poprawnie zapisane, Szymczak miałby szansę na udział w drugiej turze przeciwko obecnemu burmistrzowi. W pierwszej turze wyborów burmistrza Brzezin uczestniczyło czterech kandydatów, w tym dwóch noszących imię Daniel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: 170 km/h przez tunel. Auta zderzały się jak domino
Komisja w Brzezinach źle policzyła głosy?
Weronika S. zeznała przed sądem, że karty wyborcze burmistrza były liczone jako pierwsze. Pełnia ona funkcję męża zaufania Daniela Szymczaka i obecna była w komisji podczas zamykania lokalu wyborczego oraz otwierania urny z głosami.
"Pamiętam, że na kandydata, który wygrał I turę padło ponad 260 głosów, a na Daniela Szymczaka 233. Później, w protokole Daniel Szymczak miał dopisane 133 głosy, a 233 głosy znalazły się obok nazwiska drugiego z kandydatów o takim samym imieniu" - zeznała Weronika S. przed sądem.
Kobieta zwróciła uwagę, że członkowie komisji przyznali się, że doszło do pomyłki. Komisja chciała jeszcze raz przeliczyć głosy. Jednak z powodów proceduralnych, nie było to już możliwe.
Możliwa powtórka wyborów w Brzezinach
Sędzia Katarzyna Wesołowska-Zbudniewek po zapoznaniu się z zeznaniami świadków podjęła decyzję o tym, że sąd na niejawnym posiedzeniu ponownie przeliczy wszystkie głosy oddane na czterech kandydatów na burmistrza Brzezin.
Mam nadzieję, że rozstrzygnie sprawę na moją korzyć. Jestem gotowy na kolejną turę wyborów, chociaż także nieco rozczarowany, że od wyborów minęło sporo czasu, a sprawa wciąż jest w zawieszeniu - powiedział Daniel Szymczak.
Jeśli sąd unieważni wybory i wygasi mandat wybranego już burmistrza miasta Brzeziny, dojdzie do dodatkowego pojedynku wyborczego, a wojewoda łódzki wyznaczy termin tych wyborów. Wyrok w tej nietypowej sprawie zostanie ogłoszony 2 lipca.