9 lutego odbyła się konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Dał on dużo nadziei tym, którzy chcieliby już wrócić do normalności. Szef resortu zdrowia mówił wprost o "początku końca pandemii".
Czytaj także: Tusk poszła tak na łyżwy. Ludzie łapią się za głowy
Wypowiedzi wiceministra zdrowia Waldemara Kraski nie napawają natomiast optymizmem. W Polskim Radiu drastycznie zgasił entuzjazm, jaki pojawiał się po słowach Niedzielskiego.
Koronawirus tak łatwo nie odejdzie z naszej codzienności, więc chyba musimy się nauczyć z nim na co dzień żyć - zaznaczał Kraska.
Te zasady zostaną z nami na dłużej?
Wiceszef resortu zdrowia wskazał ponadto, które nawyki powinny z nami pozostać na dłuższy czas. - Pewne nawyki, pewne zasady, do których już jesteśmy przyzwyczajeni, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka - to powinno z nami zostać, może nie na zawsze, ale na pewno na dłuższy okres - kontynuował.
Pokusił się ponadto o prognozę, że w marcu zakażeń będzie mniej. - Naturalny przebieg pandemii będzie w tej chwili taki, że tych przepadków będzie coraz mniej - podkreślił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.