O Kamilu Wrońskim z Lublina głośno było już pięć lat temu, gdy zaczynał studia na Politechnice Lubelskiej jako… 9-latek! Rozpisywały się o nim wówczas wszystkie media. Sceptycy nie dowierzali, że możliwe jest skończenie studiów inżynierskich w tak młodym wieku. Chłopak właśnie utarł nosa wszystkim niedowiarkom.
Najmłodszy student w Polsce
14-latek obecnie kończy studia i planuje już doktorat – donoszą "Fakty TVN" Kamil Wroński jest najmłodszym studentem w Polsce. Jak mówi, nieraz zdarza mu się pomagać starszym od siebie kolegom w sprawach naukowych czy podpowiadać przy pracach domowych.
Zajęcia na uczelni Kamil musi łączyć z lekcjami w liceum i podstawówce. Oprócz tego nastolatek właśnie zakłada start up i konstruuje innowacyjny silnik elektryczny. Chłopak znajduje też czas na prowadzenie korepetycji z matematyki, a w wolnych chwilach uczy obsługi kostki Rubika.
Jak dowiadujemy się z "Faktów", talent Kamila dostrzegają już zagraniczne firmy technologiczne. Niestety chłopak musiał odrzucić jedną ofertę udziału w międzynarodowym projekcie, ponieważ był za młody, by podpisać klauzulę poufności.
Zdolności i pewność siebie Kamila doceniają także jego wykładowcy. 14-latek ma również duże wsparcie rodziców, którzy, jak twierdzą, sami nie rozumieją skomplikowanych zagadnień, którymi zajmuje się ich syn.