W sobotę 10 października Ministerstwo Zdrowia potwierdzono łącznie 5 300 przypadków koronawirusa. To nowy niechlubny rekord zakażeń w Polsce. Według danych zmarło łącznie 53 osoby zakażone koronawirusem, 49 pacjentów miało choroby współistniejące, a 4 zmarło na COVID-19.
Mateusz Morawiecki wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim wystąpili w sobotę na konferencji prasowej i przedstawili m.in nowe obostrzenia. Podczas omawiania sytuacji dotyczącej epidemii koronawirusa w Polsce, na wizji miała miejsce żenująca wpadka, która nie umknęła czujnym widzom.
Czytaj także: Szkoły znowu zamknięte? Zapowiedź Morawieckiego
Podczas konferencji w TVP Info, za plecami premiera Morawieckiego wyświetlano prezentację, która przedstawiała aktualny stan epidemii w Polsce. Jeden ze slajdów pokazywał dane dotyczące ilości osób powyżej i poniżej 60 roku życia, które zostały podłączone do respiratora. Wielu widzów od razu zauważyło niemałą wpadkę.
Zamiast słowa respiratory pojawiło się dziwne słowo "Repriratory". Internauci na Twitterze natychmiast wytknęli rządowi nietypową wpadkę.
Repriratory są używane w walce Mateusza i spółki. Nie lękajcie się!! - pisze jeden z użytkowników.
Internauci w mediach społecznościowych pytają co to są Repriratory?
Repriratory? To jakiś nowy gatunek dinozaurów?- pyta użytkownik Twittera.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.