Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami wydano dla województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego.
Najchłodniej ma być na południu kraju, gdzie termometry wskażą od 3 do 1 stopnia na minusie. Nic dziwnego, że na Kasprowym Wierchu wciąż utrzymuje się pokrywa śnieżna o grubości 180 cm.
Czytaj także: Armagedon. Śnieżyce w kwietniu, - 12 stopni
Jak informuje IMGW, ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenia dla zdrowia i życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek termometry pokażą od 8 do 11 stopni na plusie. W całej Polsce czekają nas zachmurzenia, a miejscami może przelotnie pokropić deszcz. Uwaga - noc z czwartku na piątek może być jeszcze chłodniejsza od tej najbliższej!
Jak informuje portal fanipogody, przymrozki mają być możliwe nie tylko przy gruncie, ale także na wysokości pomiarowej 2 metrów. Przyczyną obecnej pogody jest niż znad Skandynawii, który sprowadza do nas zmienną aurę z zachmurzeniem i opadami włącznie.
Pogoda na majówkę. Niczego nie możemy być pewni
Jeśli niecierpliwie czekacie na prognozę na majówkę, radzimy jeszcze poczekać, albo wręcz - przygotować się na każdy możliwy scenariusz. Jak informują synoptycy, nie mamy co liczyć na słoneczny długi weekend. Temperatura w większości kraju będzie się utrzymywać na poziomie kilkunastu stopni, a w górach przydadzą nam się nawet kurtki. Z kolei w sobotę i we wtorek warto zabrać ze sobą parasol lub kalosze, bo te dni będą deszczowe.
Czytaj także: Jackowski już wie. Oto co nas czeka w maju. Gotowi?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.