Policjanci ze Szczecinka stanęli 9 lipca przed niecodziennym zadaniem. Policjanci otrzymali tego dnia zgłoszenie o koniu biegającym ulicami miasta. We wskazane przez zgłaszającego okolice niezwłocznie został wysłany policyjny radiowóz.
Policjanci po przybyciu na miejsce szybko odnaleźli konia. Nie sposób było nie zauważyć zwierzęcia, które swobodnie przemieszczało się ulicami Szczecinka. Uciekinier o pokaźnych rozmiarach nie był na szczęście agresywny. Ponadto we właściwy sposób korzystał z dróg asfaltowych przeznaczonych dla aut. Zapewne spowalniając ruch, zepsuł jednie humor niektórym kierowcom.
Policja opublikowała w mediach społecznościowych wideo z kamer monitoringu. Funkcjonariusze postanowili pokazać internautom, jak wyglądała ich pogoń za uciekającym koniem. Na zamieszczonym nagraniu widać, że koń zachowywał się spokojnie. Prawidłowo skorzystał nawet z ronda. Co najważniejsze, w wyniku incydentu nikt nie ucierpiał. Nie powstały również żadne szkody materialne. Gdy radiowóz dogonił zwierzaka, policjantom udało się go zatrzymać.
Policja pouczyła opiekuna
Uciekinier cały i zdrowy wrócił ze "zwiedzania miasta" do swojej zagrody. Mundurowi natomiast pouczyli opiekuna, który nie zachował należytej ostrożności i dopuścił do ucieczki zwierzęcia. Policjanci nie poinformowali, w jakich dokładnie okolicznościach koń zdołał uciec. Najprawdopodobniej zrobił to na tyle szybko, że sam opiekun nie zauważył jego nieobecności w pierwszych minutach po zniknięciu podopiecznego. Sprawa została w końcu zgłoszona przez świadka, a nie osobę odpowiedzialną za konia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.