Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Konrad K. zaatakował ludzi w galerii handlowej. Teraz wyszedł na wolność

6

Po siedmiu latach od tragicznego ataku w galerii handlowej w Stalowej Woli, w którym zginęła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych, 34-letni Konrad K. opuścił zamknięty zakład psychiatryczny. Decyzja sądu wywołała sprzeciw prokuratury.

Konrad K. zaatakował ludzi w galerii handlowej. Teraz wyszedł na wolność
Konrad K. zaatakował ludzi w galerii handlowej. Teraz wyszedł na wolność (WP)

W październiku 2017 roku Konrad K. zaatakował przypadkowych ludzi w galerii handlowej, używając dwóch wojskowych bagnetów zakupionych dwa miesiące wcześniej.

W wyniku ataku nożownika w centrum handlowym "Vivo" rannych zostało 10 osób. Jedna z nich, 51-letnia kobieta, zmarła w szpitalu. Była to osoba na co dzień pomagająca innym i współpracująca ze stowarzyszeniem "Dobro Powraca".

Jak podaje "Fakt", po zatrzymaniu mężczyzna został uznany za niepoczytalnego i skierowany do zamkniętego zakładu psychiatrycznego w Radecznicy koło Zamościa na Lubelszczyźnie. 11 grudnia biegli psychiatrzy orzekli, że jego stan zdrowia uległ poprawie i może opuścić placówkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Upominek dla kuriera. Nagranie stało się hitem

Konrad K. zaatakował ludzi w galerii handlowej. Prokuratura protestuje

Decyzja Sądu Okręgowego w Zamościu spotkała się z protestem prokuratury, która domagała się powołania nowego zespołu biegłych. Sąd jednak odrzucił wniosek, argumentując, że opinie lekarzy były "jasne, pełne i bezsprzeczne".

Konrad K. nie pozostanie bez nadzoru. Sąd orzekł wobec niego środek zabezpieczający w postaci nadzorowanej terapii ambulatoryjnej, która będzie prowadzona w Centrum Zdrowia Psychicznego w Stalowej Woli. Jego stan zdrowia będzie pod stałą kontrolą, a co najmniej raz na 12 miesięcy Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu będzie decydował o dalszym stosowaniu tego środka.

Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu nie zgadza się z decyzją sądu i zapowiada dalsze kroki prawne. - Odwołaliśmy się do Sądu Apelacyjnego w Lublinie. Liczymy, że sprawa zostanie rozpatrzona bezzwłocznie - poinformował Andrzej Dubiel, rzecznik prokuratury.

Mieszkańcy rodzinnej miejscowości Konrada K. nie są pewni, czy mężczyzna wrócił do domu. - Jeszcze się nie pokazywał - mówią.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin zadebiutuje w barwach Polski. Skrócono mu karę
Sonda Juno rozwiązała 40-letnią zagadkę wulkanów na księżycu Jowisza
Internauta zaskoczył księdza swoim pytaniem o prezenty. "Które to przykazanie złamane?"
Księża otrzymują masę prezentów w trakcie kolędy. "Mógłbym monopolowy założyć"
Zostawiła roczną córkę w oknie życia. "Bardzo tęsknię i żałuję"
Tworzą implanty skóry dzięki 3D. Odkrycie gdańskich naukowców
Nie ubieraj się tak na Wigilię. Najesz się wstydu, a nie barszczu i karpia
Matka wysiadła z pociągu. Jej 2-letni syn pojechał dalej
Karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja. Dramat w przedszkolu
Skrajnie wygłodzona 3,5-letnia Hania w stanie krytycznym. Sąsiedzi mówią wprost
Tomaszewski ostro o Lewandowskim. Polak trafi na ławkę?
Wyniki Lotto 17.12.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić