O sprawie zrobiło się głośno w całych Stanach Zjednoczonych. Do sieci trafiło nagranie wideo z akademii policji stanowej w Massachusetts, które miało być wspomnieniem niewinnej zabawy funkcjonariuszy. Ci urządzili sobie na jednym z tamtejszych korytarzy ślizgawkę i zagrali w prowizoryczną grę "Slip 'N Slide".
Czytaj także: Niczego nie ukrywa. Tak zarobiła na prezenty dla syna
Na wideo dokładnie widać adeptów, bawiących się w najlepsze na korytarzu akademii. Stażysta był ubrany tylko w szorty, na głowie miał założony kask, a na nogach ochraniacze. Bohater nagrania wziął rozbieg i ślizgał się po mokrej podłodze, na którą wodę wylewał jeden z ich kolegów.
Zdarzenie z Massachusetts okazało się skandalem obyczajowym dla policji w USA. Biorący udział w zabawie adepci zostali surowo ukarani. Douglasa Grouta zawieszono na 45 dni, a Ryana Stanleya na 30 dni. Ponadto Grout nie kwalifikuje się przez to do dwóch kolejnych egzaminów promocyjnych, a Stanley nie będzie uprawniony do jednego z nich. Adepci zostali usunięci ze swoich stanowisk w akademii po śledztwie przeprowadzonym przez policję stanową.