Południowokoreański deputowany Ju Jong Won poinformował, że w pięciu ośrodkach wojskowych na rosyjskim Dalekim Wschodzie szkolenie przechodzi 3,5 tys. żołnierzy z Korei Północnej. Ju przekazał te informacje po swojej wizycie na Ukrainie, gdzie spotkał się z generałem Kyryło Budanowem, szefem ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Ju Jong Won zaznaczył, że istnieje możliwość, iż trzeci kontyngent północnokoreańskich żołnierzy zostanie wysłany na front. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, drugi kontyngent, liczący ok. 1,5 tys. żołnierzy, został już rozmieszczony w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji po ukończeniu szkolenia adaptacyjnego.
Pod koniec lutego południowokoreańskie służby wywiadowcze potwierdziły, że Pjongjang wysłał do Rosji ponad tysiąc wojskowych na przełomie stycznia i lutego, wspierając tym samym rosyjską inwazję na Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: Trump mówi o Grenlandii. MSZ Danii reaguje
Straty w obwodzie kurskim
Według danych ukraińskiego wywiadu, z ok. 11 tys. żołnierzy skierowanych do walki w obwodzie kurskim pod koniec 2024 r.. Z dostępnych informacji wynika, że 400 poniosło śmierć, a ok. 3,6 tys. zostało rannych. Spośród rannych, 300 żołnierzy wyzdrowiało i wróciło na front.
Wojska ukraińskie wkroczyły do obwodu kurskiego w Rosji 6 sierpnia 2024 r. Celem tej ofensywy było zmuszenie Rosjan do przerzucenia części sił z Donbasu na wschód Ukrainy. W styczniu ubiegłego roku wojska ukraińskie schwytały dwóch północnokoreańskich żołnierzy.
Południowokoreański kongresmen Yu Yong-weon, pod koniec lutego udał się do Ukrainy, gdzie odbył rozmowę z północnokoreańskimi jeńcami. Po ich zakończeniu przekazał, że jeden z nich deklaruje chęć pobytu w Korei Południowej. Kongresmen pokazał nagranie, na którym padła ta deklaracja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.