Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Korea Północna. Wszyscy utonęli. "Nawet nie próbowano im pomóc"

361

Dwie tragedie na chińsko-koreańskiej granicy. Ofiarami za każdym razem padli Chińczycy próbujący nielegalnie dostać się na teren Korei Północnej. W jednym przypadku cała załoga łodzi utonęła na oczach północnokoreańskich strażników, którzy nie kiwnęli palcem, żeby jej pomóc.

Korea Północna. Wszyscy utonęli. "Nawet nie próbowano im pomóc"
Horror w kraju Kim Dzong Una. Śmierć poniosło kilka osób. (Getty Images)

Zwykli Chińczycy burzą się na okrucieństwo Korei Północnej. W ostatnim czasie miały miejsce co najmniej dwa incydenty na koreańsko-chińskiej granicy, które zakończyły się tragedią. Wszystko z powodu zaostrzonych przepisów bezpieczeństwa wprowadzonych w kraju Kim Dzong Una na czas pandemii koronawirusa.

Koreańczycy zastrzelili chińskiego przemytnika. Niezidentyfikowany mężczyzna chciał przekroczyć w płytkim miejscu rzekę Jalu w prowincji Jilin, żeby przemycić towary dla kogoś z północnokoreańskiej strony. Przyłapał go na tym patrol straży granicznej.

Strażnicy oddali strzały ostrzegawcze w powietrze, a kiedy Chińczyk kontynuował przekraczanie rzeki, został postrzelony w łokieć, potem w głowę i zmarł - cytuje swoje źródło portal Daily NK.

W drugim incydencie cała załoga rybacka miała zginąć na oczach strażników. Chińczycy nielegalnie łowili ryby w pobliżu Haeju w prowincji Hwanghae Południowe. Na widok północnokoreańskiego patrolu rybacy zaczęli uciekać, a Koreańczycy strzelali do nich gumowymi kulami. W pewnym momencie łódź uderzyła w skałę i zatonęła.

Na pokładzie było siedmiu mężczyzn, wszyscy zginęli. Północnokoreańska łódź patrolowa nawet nie próbowała ich ratować - podkreśla oburzone źródło.

W styczniu ubiegłego roku Korea Północna zamknęła granicę z Chinami w ramach działań zapobiegających rozprzestrzenianiu się COVID-19 w tym kraju. Pod koniec 2020 roku władze Korei Północnej nakazały nawet straży granicznej "bezwarunkowo strzelać" do ludzi i zwierząt, którzy wkraczają na koreańskie terytorium bez zezwolenia.

Chińskie władze nie strzelają do Koreańczyków z Północy próbujących przekroczyć granicę, ale żołnierze Korei Północnej zabijają ludzi przekraczających granicę w drugą stronę. A można ich przecież po prostu aresztować i odesłać. W rezultacie ludzie mieszkający w regionie przygranicznym postrzegają Koreę Północną w jeszcze gorszym świetle - podkreśla chińskie źródło.
Zobacz także: Brzeg. 32-latek zatrzymany za posiadanie narkotyków
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić