Koronawirus na świecie. Kolejny kraj z rekordem zakażeń. Co z gospodarką?
Korea Południowa zgłosiła w czwartek ponad 400 przypadków koronawirusa, co jest najwyższym wynikiem od marca. Parlament został tymczasowo zamknięty, po tym jak zakaził się jeden z dziennikarzy relacjonujący obrady.
Najwięcej przypadków Covid-19 wykryto w Seulu. W stolicy nałożono nowe ogranizcenia. 
Według agencji Yonhap News, Korea Południowa odnotowała w czwartek 441 nowych przypadków Covid-19. Jest to najwyższa liczba od 7 marca, kiedy to padł rekord z 483 przypadkami. Całkowita ilość przypadków wynosi już 18706.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba kolejnych zakażeń stopniowo wzrasta. W Seulu oraz okolicznych miejscowościach przywrócono bardziej restrykcyjne ograniczenia. Zamknięto kościoły, kluby nocne i część restauracji. Według agencji rośnie liczba osób, które nie wiedzą, gdzie mogły zakazić.
Przestrzeganie zasad higieny wydaje się nie wystarczać, a obecnie musimy zminimalizować gromadzenie się ludzi - przekazała dziennikarzom agencja Yoon Tae-ho ds. Zdrowia.
Koronawirus w Polsce. Powrót do szkoły w Zakopanem
Pomimo drugiej fali i wzrostu przypadków Korea Południowa nie zamierza zamrażać gospodarki. W piątek premier kraju, Chung Sye-kyun ogłosił przedłużenie zasad drugiego stopnia, które wprowadzono 16 sierpnia na terenie obszaru Seulu. W ubiegłym tygodniu zaczęły obowiązywać w całym kraju.
Poziom trzeci dystansowania społecznego to ostatni wybór biorąc pod uwagę jego wpływ na gospodarkę i społeczeństwo - powiedział szef południowokoreańskiego rządu.
Czytaj także:
