Koronawirus. Czechy i Niemcy z rekordem zakażeń
W Czechach padł rekord zakażeń. W sobotę poinformowano o ponad 10 tys. nowych zakażeń. W Niemczech już drugi dzień z rzędu zarejestrowano największy dobowy wzrost nowych infekcji.
W Niemczech i Czechach padają kolejne rekordy zakażeń.
W sobotę czeskie ministerstwo zdrowia poinformowało o ponad 11 tys. zakażeń. Pierwszy raz liczba nowych infekcji przekroczyła próg 10 tys. Zmarło 11 kolejnych osób, a od początku epidemii odnotowano tam 1283 zgonów.
W Czechach rośnie także liczba osób hospitalizowanych. Coraz więcej osób wymaga podłączenia do respiratora, a stan ich zdrowia jest ciężki. Ministerstwo zdrowia ostrzega, że zakażenia i liczba hospitalizowanych oraz zgonów będą rosnąć w ciągu najbliższych 10-14 dni rosły.
Większa liczba nowych zakażeń to także efekt większej liczby wykonywanych testów. Dziennie wykonuje się ich około 30 tys. W Czechach zaostrzono także przepisy sanitarne. Zasłanianie nosa i ust jest obowiązkowe w przestrzeniach zamkniętych oraz na przystankach i dworcach.
Szkoły podstawowe do zamknięcia? Dyrektorzy domagają się zmian systemowych
W Niemczech zarejestrowano z kolei blisko 8 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Drugi dzień z rzędu zanotowany rekordowy przyrost infekcji. Dzień wcześniej poinformowano o 7334 nowych zakażeniach.
Czytaj także: Mówi, że wyzdrowiał z COVID-19, ale... Naukowcy alarmują
Największa liczba nowych przypadków jest obecnie w dużych miastach - Berlinie, Bremie i Hamburgu. Liczba infekcji rośnie jednak w całych Niemczech. Władze poszczególnych miast i regionów zdecydowały się wprowadzić nowe restrykcje.
