W związku z rozprzestrzeniającą się mutacją COVD-19 kolejne kraje podejmują kroki, by zaprzestać jego rozprzestrzenianiu się. Japonia decyduje o niemal całkowitym zamknięciu swoich granic zakazując wjazdu do kraju cudzoziemcom.
Obostrzenia lotnicze będą obowiązywały od poniedziałku. W związku z tym do końca stycznia wszyscy podróżni będą musieli poddać się dwutygodniowej kwarantannie zaraz po przylocie do Japonii.
Japońskie ministerstwo spraw zagranicznych podjęło taką decyzję w sobotę. Wszystko za sprawą potwierdzenia kolejnego przypadku mutacji COVID-19 z Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Skandal na plaży. Nie wpuścili jej. "Wyzywając strój"
Choć zmutowany patogen nie jest groźniejszy od standardowego koronawirusa, tak szybciej się rozprzestrzenia. Z tego powodu niemal cała Europa i inne kraje na świecie zablokowała możliwość podróżowania z i do Wielkiej Brytanii.
Potwierdzono 7 przypadków zakażenia nowym wariantem COVID-19 w Japonii. Pięcioro podróżnych z Wielkiej Brytanii już na lotnisku zostało zidentyfikowanych jako zakażeni mutacją.
W sobotę zarażenie potwierdzono u dwóch kolejnych osób. Były one już poza bezpieczną strefą lotniska. Możliwe, że w związku z tym zakażeń będzie niedługo więcej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.