Koronawirus. Koszmarne wieści ze Szwecji. Padł rekord

Podejście Szwecji do koronawirusa od początku budziło wiele zastrzeżeń. Uważano, że ten kraj robi błąd, nie nakładając na obywateli zbyt wielu surowych obostrzeń.

Czytaj także: Naga gwiazda. Trzeba mieć odwagę, by się rozebrać aż tak jak Dominika Skoczylas

Problem COVID-19 w Szwecji to wciąż bardzo aktualny temat. Świadczą o tym choćby statystyki. W czwartek odnotowano tam dokładnie 8 881 nowych przypadków koronawirusa. Jak podaje serwis thelocal.se, to nowy rekord, jeżeli chodzi o dzienny przyrost zakażeń. Poprzedni wynosił 7935.

Do tej pory w Szwecji wykryto 357 466 zakażeń. Zmarły 7893 zainfekowane osoby.

Czytaj także: To już kolejny przypadek. Zaczęło się 10 min po przyjęciu szczepionki na COVID

Koronawirus. Szwecja ma problem

Sytuacja epidemiczna w Szwecji nie wygląda najlepiej. Reuters podkreśla, że współczynnik śmiertelności w tym kraju jest kilka razy wyższy niż w przypadku skandynawskich sąsiadów.

Z drugiej strony Szwedzi mogą mówić o lepszej sytuacji niż w kilku państwach europejskich, w których obostrzenia są i były znacznie surowsze.

Czytaj także: Odkrycie na Wyspach Marshalla. Łódź dryfowała 2 lata. W środku fortuna