Portal tsn.ua poinformował, że na Zakarpaciu na Ukrainie rozwinęła się antyszczepionkowa turystyka. Można tam w niskiej cenie kupić certyfikat szczepienia bądź sfałszowany pozytywny test. Tamtejsi dziennikarze uważają, że część lekarzy wylewa szczepionki do kanalizacji, ale i tak wydaje pacjentom zaświadczenie.
Czytaj także: Rada Medyczna z nowymi zaleceniami. Lista branż, których pracownicy powinni być zaszczepieni
Sytuacja pandemiczna na Ukrainie nie jest najlepsza. Przybywa zakażonych oraz zgonów, a akcja szczepień przebiega w powolnym tempie. Mimo to, jak przekazują lokalne media, można nabyć tam certyfikat szczepienia za kwotę około 300 złotych.
Czytaj także: WHO wydało nowe rekomendacje. Chodzi o podróżowanie
Straż Graniczna wykryła fałszywe certyfikaty
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, polska Straż Graniczna wykryła w tym roku już ponad 500 fałszywych certyfikatów szczepień. Miało to zwolnić podróżnych z obowiązkowej kwarantanny.
Celnicy wydali jednocześnie ostrzeżenie. Przekazali, że za posługiwanie się fałszywymi dokumentami grozi więzienie. Za takie przewinienie można zostać skazanym nawet na pięć lat pozbawienia wolności. Potwierdziło to Ministerstwo Zdrowia, które przekazało, że w związku z tym procederem do sądów trafia coraz więcej spraw.
Koronawirus na Ukrainie. Sytuacja jest coraz gorsza
W środę (27 października) na Ukrainie odnotowano kolejny rekord zgonów. Z powodu COVID-19 lub chorób współistniejących zmarły 765 osób. Ponad 20 tys. pacjentów uzyskało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Zaszczepiono tam do tej pory zaledwie 6,5 mln mieszkańców.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.