Koronawirus na opakowaniach jedzenia. Chiny wprowadzają zakaz

W chińskim mieście Wuhu zakazano sprzedaży importowanego mrożonego jedzenia. Takie zmiany zostały wprowadzone po tym, jak w mrożonych krewetkach wykryto koronawirusa.

W mrożonkach wykryto koronawirusaW mrożonkach wykryto koronawirusa
Źródło zdjęć: © Getty Images | VCG

Krewetki były importowane z Ekwadoru. Na opakowaniu, które odebrała lokalna restauracja, wykryto koronawirusa. Zakaz sprzedaży importowanej mrożonej żywności wszedł w życie w poniedziałek 17 sierpnia.

Od 11 sierpnia przebadano 5173 próbek - wszystkie dały wynik negatywny. Zapasy, które zgromadzono, zanim wykryto koronawirusa, zostały zniszczone.

W próbkach importowanej żywności stwierdzono obecność koronawirusa

W Dalian w prowincji Liaoning również wykryto koronawirusa w żywności. Wszystkie firmy i przedsiębiorstwa w łańcuchu chłodniczym, a także te, które handlują mięsem i pełnią funkcje cateringu, zostały wezwane do przeprowadzenia testów wśród swoich pracowników. Przebadane mają zostać również produkty.

Jeden z urzędników podczas konferencji prasowej stwierdził, że "pracownicy powinni przechodzić testy na koronawirusa co dwa tygodnie". Jego zdaniem badania powinny być robione po imporcie produktów. Testom powinny zostać podane również próbki żywności, zanim opuszczą fabryki.

Dalian jest miastem portowym. Import żywności odbywa się tam na dużą skalę. Władze zobowiązały się do zapobiegania wprowadzania jedzenia o nieznanym pochodzeniu. Tian Fengnian, ekspert ds. zdrowia chciał załagodzić sytuację. Stwierdził, że "ludzie nie powinni się bać importowanej żywności".

Zobacz także: Kary od sanepidu. "Nie można nikogo zniszczyć na podstawie podejrzeń"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę