Ryzyko pojawienia się nowej choroby, przenoszonej ze zwierząt na ludzi, zidentyfikowano już w 2008 roku. Co więcej, badacze potrafili wskazać nie tylko rodzaj zagrożenia, ale także możliwie ogniska infekcji. Na opublikowanej w 2017 roku liście takich miejsc znalazło się m.in. Wuhan.
Czytaj także: Nowe teorie na temat pochodzenia koronawirusa. W laboratorium od lat badali nietoperze
Wśród czynników, które – zdaniem badaczy – sprzyjały pojawieniu się zagrożenia epidemiologicznego, znalazła się m.in. bliskość siedlisk nietoperzy, środowisko naturalne, gdzie szybki rozwój miejskiej infrastruktury zderza się z dziką przyrodą, a także zwyczaje miejscowej ludności.
Nieznana choroba
Co istotne, COVID-19 nie jest jedynym zagrożeniem. Zdaniem Emily Hagan z organizacji EcoHealth Alliance, jednym z kluczowych wyzwań stojących przed światem jest przygotowanie się na chorobę X. Czym ona jest? Jak wyjaśnia ekspertka:
Zobacz także: Pandemia koronawirusa. "Może potrwać nawet 800 dni"
To choroba, której dziś nie znamy, ale która w pewnym momencie zaatakuje i wywoła pandemię. Celem jej wpisania na listę chorób WHO było przygotowanie odpowiedzi na globalne zagrożenie. Niektórzy eksperci oceniają, że SARS-CoV-2 jest właśnie jedną z możliwych chorób X i na pewno będą kolejne. Niestety do tej, którą mamy dziś nie przygotowaliśmy się wystarczająco dobrze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.