Chiny od dawna sugerują, że COVID-19 pochodzi z Europy lub Stanów Zjednoczonych i pojawił się na świecie jeszcze kilka miesięcy przed ogłoszeniem pierwszych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w Wuhan. W najnowszym artykule opublikowanym przez chińską rządową gazetę "Global Times" Chińczycy sugerują, że koronawirus mógł przedostać się do kraju w mrożonych stekach wołowych z Australii.
W kwietniu premier Australii, Scott Morrison wezwał do przeprowadzenia śledztwa w sprawie pochodzenia wirusa SARS-CoV-2 , co wywołało wściekłą reakcję ze strony Chin. Od tego czasu, w miarę pogarszania się stosunków państw, Chiny nałożyły szereg karnych ceł na australijskie towary handlowe.
Próbując podważyć pogląd, że koronawirus pochodzi z Wuhan, "Global Times" opisuje, że mrożone produkty były importowane do miasta z kilku krajów, w tym produkty mięsne jak australijski stek, chilijskie wiśnie czy ekwadorskie owoce morza.
W obliczu rosnących problemów związanych z szalejącym na świecie koronawirusem Chiny zaczęły rozpowszechniać teorie, że wirus pojawił się za granicą i przedostał się do Wuhan na opakowaniach mrożonej żywności.
Chińscy urzędnicy twierdzili już wcześniej, że wykryli koronawirusa na mrożonych produktach, w tym na m.in na skrzydełkach z kurczaka z Brazylii, kałamarnicy z Rosji, krewetkach z Ekwadoru, wieprzowinie z Niemiec i łososiu z Norwegii.
Global Times podaje, że od lipca wykryto 40 przypadków koronawirusa na importowanych produktach mrożonych, w tym na importowanej wołowinie. W artykule czytamy, że na ww hipotezę Chińczyków nie ma jeszcze dowodów, ale jednocześnie teoria "nie może być wykluczona".
Dziennikarze "Global Times" rozmawiali z wieloma lokalnymi sprzedawcami z Huanan Seafood Wholesale Market w Hubei, gdzie wg nich większość produktów jest importowana z zagranicy.
Produkty wytwarzane w Chinach są czyste. Nie jestem pewien co do towarów importowanych - powiedział jeden ze sprzedawców.
Czytaj także: Spowiedź w czasie pandemii. Nie każda jest ważna
W artykule przedstawiono również dane celne, które wykazały, że Hubei, gdzie rozpoczęła się epidemia koronawirusa, odnotowano 174 proc. wzrost importu produktów mrożonych w 2019 roku, w porównaniu do poprzedniego roku.
Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom przekazało w październiku, że testy laboratoryjne potwierdziły, że COVID-19 może przez długi czas przetrwać na opakowaniach mrożonek.
Ten pomysł nigdy wcześniej nie przyszedł nam do głowy, ale teraz wydaje się prawdopodobne, że wirus mógł być importowany do Wuhan za pośrednictwem łańcucha dostaw mrożonych produktów z zagranicy - powiedział Yang Zhanqiu, badacz chorób z Wuhan University, cytowany przez Global Times.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.