Hiszpańskie radio Cope poinformowało w poniedziałek o wynikach badania przeprowadzonego na ponad 1500 obywatelach. Przebadano w nim zarówno dzieci, jak i rodziców. Okazuje się, że liczba agresywnych występków dzieci w wieku od 14 do 18 lat w stosunku do swoich rodziców wzrosła trzykrotnie, w porównaniu do okresu przed pandemią koronawirusa.
Młodzi coraz bardziej agresywni. Wszystko przez pandemię
Ponad połowa osób uczestniczących w sondażu stwierdziła, iż COVID-19 i konieczność przestrzegania restrykcji, w tym przymusowej izolacji, nasiliły agresję u nastolatków. Zjawisko potwierdza również andaluzyjski psycholog Jose Antonio Galiani. Odnotował on, że od marca sukcesywnie rośnie w jego gabinecie liczba wizyt zarówno rodziców, jak też ich nastoletnich dzieci.
Ekspert przyznaje, że długie miesiące dzielenia niewielkiej domowej przestrzeni, nasiliły wzajemną agresję pomiędzy członkami rodziny. Z kolei dziennik "El Mundo" podaje, że przejawem większej agresywności młodzieży w okresie pandemii jest liczny udział młodych w manifestacjach. Mają także wychodzić na nielegalne imprezy, zabronione ze względów epidemiologicznych.
Czytaj także: Miała być gwiazdą tenisa. Fani krytykują Rosjankę
Protestują przeciwko ograniczeniom. Policja zatrzymała kilka tysięcy młodych osób
Jak podają hiszpańskie media, tylko podczas minionego miesiąca na terenie całej Hiszpanii zatrzymano lub spisano kilka tysięcy młodych osób. Miały one m. in. o pić alkohol w miejscach publicznych. Zatrzymani mieli także niszczyć mienie i atakować funkcjonariuszy policji.
To w głównej mierze właśnie młodzi ludzie wzięli udział w wielotysięcznych zamieszkach na przełomie października i listopada. Wybuchły one wtedy w ponad 20 hiszpańskich miastach. Głównym żądaniem manifestantów było ograniczenie restrykcji epidemicznych.
Czytaj także: Protesty w Niemczech. Policja użyła armatek wodnych
Czytaj także: Dzieci i młodzież w czasie koronawirusa. Jak im pomóc?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.