Badania prowadzono w szpitalach zakaźnych Włoch i Hiszpanii. Wzięło w nich udział 1,6 osób cierpiących na COVID-19, które miały widoczne objawy takie jak duszność, problemy z oddychaniem, zaczerwienienie skóry, utrata powonienia.
Okazało się, że grupa krwi ma znaczenie przy zakażeniu. Osoby posiadające grupę krwi A, są o dwa razy bardziej podatne na zakażenie, a także mają cięższe objawy. Musiały także częściej być podłączane do respiratora.
Podobne odkrycie odnotowano wcześniej w Chinach. Tam naukowcy również porównali krew pacjentów zakażonych koronawirusem i zauważyli, że grupa A jest bardziej podatna na chorobę. To może wyjaśnić, dlaczego niektórzy młodzi i zdrowi poważnie chorują, a nawet umierają z powodu koronawirusa.
Zobacz także: Mleko a rak piersi. Naukowcy ostrzegają. Niepokojące wyniki badań
Krew typu O wiąże się z mniejszym prawdopodobieństwem ciężkich objawów choroby. Ponadto osoby o takiej grupie krwi zarażają się o wiele rzadziej. Naukowcy zamierzają teraz kontynuować swoje badania w tym kierunku, aby potwierdzić zebrane dotychczas dane.
Na świecie odnotowano 6,6 mln przypadków koronawirusa. Zmarło ponad 390 tys. osób. Aż 40 proc. z nich to osoby młode w przedziale wiekowym 25-40 lat, które nie miały żadnych chorób współistniejących. Dzięki najnowszym badaniom grup krwi, naukowcy są bliżej odpowiedzi na pytanie, dlaczego wirus atakuje także młodych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.