Nic tak nie rozbija włoskich rodzin, jak koronawirus. Jak podaje źródło Niedziela, nawet o 60 proc. zwiększyła się liczba wniosków o rozwód. Powodem jest m.in. pandemia, a przede wszystkim bardzo restrykcyjne obostrzenia, które najwyraźniej zweryfikowały relacje rodzinne osób zamieszkujących pod jednym dachem.
Wzrost wniosków przyczynił się do rozwiązania nawet 650 tys. małżeństw. Setki tysięcy rodzin zostało rozbitych.
Najbardziej ucierpiały małżeństwa, które już wcześniej przeżywały kryzys - stwierdza przewodniczący włoskiego Stowarzyszenia Prawników Matrymonialnych Gian Ettore Gassani, cyt. przez Niedzielę.
Czytaj także: Zabił 13-letnią Patrycję. Śledztwo będzie umorzone
Co najbardziej wstrząsające, we włoskich rodzinach notuje się coraz więcej aktów przemocy domowej, którą ciągle odnotowuje policja. Nawet o 70 proc., względem lat minionych. Statystyka dotyczy roku 2020.
Na decyzję o rozwodzie, nierzadko dość pochopną, wpływają wspomniane obostrzenia, często podsumowane hasłem "zostań w domu". Rodziny pozostają więc posłusznie w domach, jednak okazuje się, że przebywanie razem przez 24h to spory problem.
Czytaj także: Trzy ciała w Bałtyku. Wyniki sekcji zwłok
Pójście do pracy czy do szkoły to swego rodzaju odpoczynek dla psychiki, kiedy relacje w domu nie są zbyt dobre. W momencie, gdy na taką ucieczkę nie można sobie pozwolić, wówczas frustracja przeradza się w złość i agresję, która nierzadko kończy się przemocą psychiczną i fizyczną, wymierzoną w najbliższych.
Jak komentują sytuację psycholodzy, choć sytuacja jest oczywiście nie do pozazdroszczenia Włochom, to jednak być może jest w niej coś dobrego. Dzięki pandemii małżeństwa w końcu mają czas na to, aby dojrzale zawalczyć o swoje relacje i przepracować problemy, konflikty, zdobyć się na kompromisy, albo podjąć decyzję o rozejściu się. Nie ma już wymówek pt. "nie mam czasu".
W końcu każdy ma prawo do szczęścia i do jego poszukiwania - być może u boku kogoś innego, kto jest nam bardziej przeznaczony, bardziej pasuje do naszej osobowości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.