Papież Franciszek wygłosił swój apel w piątek 25 września. Ze względu na pandemię COVID-19 i związane z nią obostrzenia Ojciec Święty nie pojawił się w siedzibie osobiście. Jego przemówienie zostało wyświetlone na ekranie w trakcie 75. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Przeczytaj także: "To gorsza plaga niż koronawirus". Papież Franciszek zaniepokojony
Koronawirus: papież Franciszek apeluje do ONZ w sprawie pandemii
Papież zaapelował do przedstawicieli ONZ o to, aby potraktowali kryzys wywołany pandemią COVID-19 jako okazję do przeprowadzenia gruntownych reform. Według Franciszka zmian wymaga m.in. światowa gospodarka. Wskazał również na zagrożenie wynikające z tendencji izolacjonistycznych poszczególnych państw.
Przeczytaj także: Koronawirus. Zachowanie papieża Franciszka wzbudziło sensację
Franciszek domagał się od przedstawicieli ONZ, aby skupili większą uwagę na problemach najuboższych oraz migrantów. Podkreślił, że właśnie te grupy są najbardziej narażone na negatywne skutki pandemii COVID-19. Poza tym papież zwrócił uwagę na wzrost liczby aborcji przeprowadzonych w czasie pandemii.
Niepokojące jest widzieć, jak proste i wygodne stało się dla niektórych zaprzeczanie istnieniu ludzkiego życia jako rozwiązanie problemów matki i dziecka, które mogą i muszą zostać rozwiązane w inny sposób - podkreślił papież.
Przeczytaj także: Seks i dobre jedzenie. Słowa papieża zabolą wielu duchownych
Papież prosił o większą solidarność i dialog z potrzebującymi. Wyraził potrzebę walki z z postępującym nacjonalizmem, elitaryzmem oraz indywidualizmem. Zaapelował do członków ONZ, aby umożliwiono wszystkim ludziom korzystanie z opieki medycznej, a w razie potrzeby – anulowano długi najbiedniejszym państwom świata.
Pandemia pokazała nam, że nie możemy bez siebie żyć lub, co gorsza, walczyć ze sobą. Dlatego w tym krytycznym momencie naszym obowiązkiem jest przemyślenie przyszłości naszego wspólnego domu (planety – przyp. red.) – cytuje papieża Franciszka AP News.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.