Pandemia koronawirusa pokazuje swoje najczarniejsze oblicze na całym świecie. Zakażonych przybywa w zatrważającym tempie. Bardzo trudna sytuacja zrobiła się w Wielkiej Brytanii, gdzie od 2 października notuje się wielkie przyrosty zachorowań.
Jak poinformowała w czwartek brytyjska służba zdrowia, w ciągu ostatniej doby odnotowano 17,540 przypadków zakażenia koronawirusem. Najgorsza sytuacja panuje obecnie w Nottingham. Na przestrzeni tygodni odnotowano tam już przeszło 2 tys. zakażeń.
W najnowszym raporcie brytyjska służba zdrowia informuje o 77 zgonach na COVID-19. To liczba większa od tej z poprzedniego, środowego raportu. Wtedy informowano o 70 zgonach.
Politycy reagują na sytuację. Na najbliższe 16 dni w środkowej Szkocji pozostaną zamknięte bary, puby i restauracje mające w ofercie alkohol. Nadal w niektórych miejscach utrzymany zostanie obowiązek noszenia maseczek ochronnych. Na trybunach stadionów nie pojawią się kibice, którzy już od dawna nie oglądali sportowych zmagań na żywo.
Czytaj też: Koronawirus. Kiedy wykonać test? Ekspert radzi
Koronawirus w Wielkiej Brytanii
Walka z koronawirusem w Wielkiej Brytanii nadal trwa. Od początku pandemii wirusem zakaziło się tam około 562 tys. osób. Niestety prawie 43 tysiące z nich zmarło.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.