Krakowski policjant po służbie interweniował dwa razy w sprawie łamania zasad obowiązkowej kwarantanny. Do zdarzenia doszło 15 sierpnia około godziny 15:00. W czasie wolnym mężczyzna postanowił dostarczyć zakupy kolegom funkcjonariuszom przebywającym na kwarantannie w jednym z hoteli. Kiedy dotarł na miejsce, zauważył osobę wychodzącą przez okno po linie. W lokalu obok byli koledzy policjanta, którzy krzyknęli mu, aby ten zatrzymał uciekiniera.
Mężczyzna ruszył w pościg. Dystans między nim a uciekinierem zwiększał się. Pewien krakowianin, widząc sytuację, pożyczył policjantowi swój rower. Dzięki niemu udało się dogonić zbiega. Po zatrzymaniu okazało się, że uciekinierem jest 23-letni Ukrainiec. Nielegalnie odwiedzał on w hotelu swoich znajomych, którzy przebywali na kwarantannie. Ochrona zauważyła to i wezwała policję. 23-latek przestraszył się i zaczął uciekać przez okno.
Drugie zatrzymanie
Tego samego dnia doszło do jeszcze jednej podobnej sytuacji. Około godziny 22 policjant otrzymał od swoich kolegów telefon. Poprosili oni o jego przyjazd, w związku z ucieczką kolejnej osoby. Będący w pobliżu policjant zatrzymał kolejnego uciekiniera, który zdołał się oddalić na około pół kilometra od hotelu. Tym razem okazało się, że jest to 28-letni obywatel Ukrainy, który złamał zasady kwarantanny.