Premier Litwy Ingrida Szimonyte poinformowała w środę, 24 marca, że obostrzenia w kraju mogą zostać zaostrzone. Dodała też, że sytuacja epidemiczna, zamiast poprawiać się, ulega pogorszeniu, a najgorzej jest w okręgu wileńskim i mariampolskim, tuż przy granicy z Polską.
Według statystyk w kraju zeszłej doby odnotowano 768 nowych przypadków COVID-19, natomiast zmarło dziewięć osób.
W związku ze znacznym wzrostem liczby zachorowań i postępującą epidemią, na reakcję Kościoła nie trzeba było długo czekać. Metropolita wileński arcybiskup Gintaras Gruszas poinformował w środę, że z powodu złej sytuacji epidemicznej na Litwie ostatnim dniem, kiedy będzie można wziąć udział w nabożeństwie jest właśnie środa, 24 marca. Od czwartku natomiast archidiecezja wileńska wstrzymuje nabożeństwa z udziałem wiernych.
Duchowny nie krył żalu, ze względu na to, że obostrzenia obowiązywać będą do 5 kwietnia, a to oznacza, że obejmą święta wielkanocne.
Na terenie archidiecezji wileńskiej liczba zakażeń koronawirusem na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu ostatnich dwóch tygodni wynosi ponad 500, a to daje wskaźnik 272,3 w skali kraju.