*Sytuacja w Czernichowie jest dramatyczna. *Ponieważ dalsza opieka nad pacjentami nie była możliwa, podjęto decyzję o ewakuacji podopiecznych Śląskiego Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji. Trwa ona od czwartku. Karetki podjeżdżają do ośrodka w Czernichowie i pacjenci są systematycznie wywożeni. Do placówki skierowano dwa zespoły ratownictwa medycznego, które przeprowadziły segregację medyczną pacjentów ośrodka, by wytypować osoby, które w pierwszej kolejności mogą opuścić placówkę.
Przez ponad dwa tygodnie personel ośrodka pracował w izolacji. 14 kwietnia centrum zamknięto, a znajdujące się w nim osoby poddano kwarantannie po tym, jak koronawirusa wykryto u dwóch pracowników.
*Personel ośrodka od początku apelował zarówno do lokalnych, jak i centralnych władz o pomoc. *Jak podał TVN24, teraz „nastąpił moment krytyczny”. Pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów, ponieważ nie były już w stanie dłużej pracować w takich warunkach. „Były dosłownie skoszarowane w tym ośrodku ze swoimi podopiecznymi od dwóch tygodni" – poinformowało TVN24.
W Śląskim Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji zakażenie koronawirusem wykryto u 64 osób. W placówce przebywa około 150 chorych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.