Okrutna zbrodnia rozegrała się 5 marca w restauracji Blue Sky w Ynyswen w południowej Walii. 32-letni Chun Xu miał dobrze znać zamordowaną przez siebie 16-latkę. Pożyczał bowiem od jej matki pieniądze.
Oprawca próbował zabić także ojczyma dziewczynki, Yongguana Jianga. Zadał mu kilka ciosów nożem w szyję i w korpus. Teraz został skazany na dożywocie z możliwością ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie po 30 latach.
Zabiłeś dziewczynkę w okrutnym akcie zemsty na jej matce. Udusiłeś ją rękami, stojąc z nią twarzą w twarz w jej własnym domu. Matka straciła córkę przez kogoś, kogo uważała za członka dalszej rodziny. Ten mściwy i morderczy atak został zaplanowany z dużym wyprzedzeniem – powiedział w uzasadnieniu sędzia.
Udusił 16-latkę bo jej matka go irytowała. Planował atak od jakiegoś czasu
Wenjing Lin mieszkała przy restauracji z jedzeniem na wynos przy Baglan Street wraz z matką Meifang Xu i przybranym ojcem Yongguanem Jiangiem. Proces wykazał, że Xu był nałogowym hazardzistą. Był winien rodzinie 14 tys. funtów (ok. 76 tys. zł).
Pieniądze, pieniądze, pieniądze – miał krzyczeć do Jianga, zadając mu ciosy nożem.
Tuż przed atakiem napastnik miał wpisać w internetową wyszukiwarkę, "czy da się usunąć odciski palców przy pomocy ognia". Podczas procesu stwierdził, że nie chciał skrzywdzić 16-latki, a jedynie zemścić się na jej matce.
Była irytująca i nie słuchała tego, co mówię – opisał.
"Była dla mnie wszystkim. Wciąż robię dla niej każdego ranka śniadanie"
Zrozpaczona matka zabrała na rozprawie głos przy pomocy tłumacza. Stwierdziła, że bardzo tęskni za swoją córką. Dodała, że na zawsze pozostanie w jej sercu.
Była moim jedynym dzieckiem i najlepszą przyjaciółką. Była dla mnie wszystkim, nie wyobrażam sobie życia bez niej. Wciąż robię dla niej każdego ranka śniadanie. Co wieczór stawiam jej filiżankę herbaty. (…) Nigdy mu nie wybaczę tego, co zrobił – powiedziała Meifang Xu.
Po zbrodni policja znalazła Chuna Xu w kuchni. Oprawca miał próbować poderżnąć sobie gardło. Jak podaje policja, mężczyzna nie miał pozwolenia na przebywanie w Wielkiej Brytanii. Choć złożył w 2015 roku wniosek o azyl, nie stawił się na rozmowę z urzędnikiem imigracyjnym.
Obejrzyj także: Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.