Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Koszmar w Czernikach. Ksiądz chce pochować zamordowane niemowlęta

Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. We wsi Czerniki (woj. pomorskie) 54-letni Piotr G. przez lata gwałcił swoje córki. Z kazirodczych związków narodziło się troje dzieci, które zostały zamordowane i ukryte w piwnicy. Miejscowy ksiądz zapewnia, że po tym jak zostaną zakończone sekcje zwłok, pochowa dzieci.

Koszmar w Czernikach. Ksiądz chce pochować zamordowane niemowlęta
W tym domu w Czernikach znaleziono zwłoki niemowlaków (PAP)

Kilka dni temu światło dziennie ujrzała koszmarna zbrodnia do jakiej doszło we wsi Czerniki na Kaszubach. W piwnicy domu, w którym mieszkał 54-letni Piotr G. z córką Pauliną i synem Damianem, odkryto szczątki trzech noworodków.

Niemowlęta pochodziły z kazirodczych związków Piotra G. z córkami. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa trzech noworodków i dwa zarzuty kazirodztwa. Jego 20-letnia córka, Paulina G. usłyszała z kolei zarzut dotyczące dwóch zabójstw swoich dzieci i kazirodztwa.

W sprawie zabrał głos miejscowy ksiądz. Proboszcz parafii w Starych Polaszkach ks. Marek Kaleta nie ukrywa, że sprawa jest bulwersująca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Więziła syna przez 30 lat. Sąsiedzi niczego nie podejrzewali

Dziennikarze "Faktu" zapytali duchownego, czy ma zamiar wspomnieć o tej tragedii podczas kazania. - Co prawda mieszkańcy mnie o to nie prosili, ale to faktycznie jest dobry pomysł. Podpytam o to radnych. Ale może faktycznie w niedzielę, podczas mszy pomodlimy się za dusze tych dzieci - stwierdził proboszcz.

Wciąż nie wiadomo, kiedy będzie można pochować zamordowanie niemowlęta. - Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, kiedy ciała zostaną przekazane do pochówku. Wciąż trwają badania histopatologiczne - poinformowała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z "Faktem".

Czy ksiądz pochowa zamordowane dzieci?

Ks. Marek Kaleta wskazał, że jeżeli rodzina wyrazi taką wolę, to pochowa zamordowane dzieci z kazirodczych związków.

- Jeśli rodzina poprosi, to pochowam te dzieci. Tym bardziej że taki mam obowiązek - powiedział w rozmowie z 'Faktem' ksiądz proboszcz .
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić