Na kanale Łódzki Rejestrator opublikowano nagranie zdarzenia, które miało miejsce na ulicy Kolumny w Łodzi kilka dni temu. Film pokazuje jadącego rowerzystę. W ślad za nim porusza się osoba, która rejestruje całe zajście.
Widać wyraźnie, że kierujący jednośladem porusza się środkiem jezdni, blisko przerywanej linii rozdzielającej dwa pasy w przeciwnych kierunkach. W pewnym momencie wyłania się autobus, który prawdopodobnie lekko trąca rowerzystę. Mężczyzna upada. Po chwili obejmuje rękami kask założony na głowę. Autobus przejeżdża jeszcze kilkadziesiąt metrów, a potem się zatrzymuje. Na tym kończy się nagranie.
Rowerzysta złamał przepisy?
Pod nagraniem, które opublikowano także na profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie na Facebooku rozgorzała dyskusja na temat zdarzenia. Komentujący zauważają, że rowerzysta powinien jechać blisko prawej krawędzi jezdni.
Ten autobus w ogóle go nie zahaczył, gość sam się na niego położył... Poziom myślenia poniżej podłogi... Każdy na drodze jest uczestnikiem ruchu drogowego czy to pieszy, rowerzysta czy kierowca każdego obowiązują te same przepisy. To co robi ten rowerzysta to ewidentne utrudnianie wykonania manewru wyprzedzania - napisał pod postem pan Piotr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inne osoby zwracają uwagę na fakt, że droga w tym miejscu jest bardzo zniszczona. Przy poboczu znajduje się mnóstwo dziur, asfalt popękana, roi się także od kałuży. Widać, że jezdnia była już niejednokrotnie łatana przez drogowców.
Wina kierowcy MPK. Bezsprzecznie. A to, że rowerzysta jedzie bliżej osi, a nie prawej wynika z faktu fatalnej nawierzchni drogi. Zapraszam wszystkich tu jadących po rowerzyście, aby wsiedli na rower i przejechali się jednośladem np. po Rąbieńskiej albo Szczecińskiej. Może wtedy zrozumiecie, że nie macie racji co do intencji rowerzysty - zauważa jeden z komentujących.
Nie brakuje także głosów, że kierowca autobusu powinien zaczekać, aż będzie miał możliwość bezpiecznego wyprzedzenia rowerzysty.
Zobacz koniecznie: Szokujące nagranie. To spotkało rowerzystę. "Ostatnio różnie bywa"
Co na to policja?
Według informacji zamieszczonej przez Łódzkiego Rejestratora kierujący pojazdem transportu publicznego został ukarany mandatem.
Skontaktowaliśmy się z kom. Anetą Sobieraj, rzeczniczką prasową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Oficer prasowa przyznała, że zna sprawę i wie o nagraniu, jednak szczegółowych informacji dotyczących potrącenia rowerzysty sprzed kilku dni policja ma udzielić w poniedziałek. Po uzyskaniu komentarza opublikujemy go w tym materiale.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.