Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Koszykarz zagrał w "Misiu". Po 40 latach znów pojawił się w Polsce

3

Znany z epizodycznej roli w filmie "Miś" Kent Washington, pierwszy Afroamerykanin grający w polskiej ekstraklasie koszykówki, niedawno spotkał się z dawnymi kolegami z drużyny Zagłębia Sosnowiec. Spotkanie to było okazją do wspomnień i refleksji nad jego wpływem na polski sport.

Koszykarz zagrał w "Misiu". Po 40 latach znów pojawił się w Polsce
Kent Washington grał w polskiej drużynie i wystąpił w "Misiu" (YouTube)

On zmienił spojrzenie na koszykówkę w Polsce – powiedział Tomasz Służałek, ówczesny trener sosnowieckiej drużyny. Dodał, że Washington znacząco przyczynił się do rozwoju koszykówki w Polsce. Amerykanin przez dwa sezony grał w Starcie Lublin, z którym zdobył dwa brązowe medale.

Jego wspaniała technika i umiejętność współpracy z drużyną spowodowały, że zadbałem, aby grał w Zagłębiu. Oczekiwania wszystkich były takie, by walczyć o jak najwyższe cele. Kent zmienił spojrzenie na koszykówkę w Polsce. Jego operowanie piłką, podania, jakie wspominają do dziś polscy zawodnicy, umiejętność kierowania zespołem, pozwoliły nam w pierwszym roku zdobyć Puchar Polski – podkreślił szkoleniowiec cytowany przez PAP.

Służałek podkreślił, że celem drużyny było zdobycie mistrzostwa Polski. Wspominał, że drużyna Zagłębia grała bardzo ładną koszykówkę, która przyciągała tłumy do hali. - Hale pękały w szwach. Nie wszyscy się dostali. Wszystko szło dobrze, byliśmy liderem tabeli do momentu wprowadzenia stanu wojennego. Rozgrywki zostały zawieszone, czterech podstawowych zawodników zostało powołanych do wojska. Drużyna się rozsypała. Po wznowieniu rywalizacji to już nie był ten sam zespół, a mimo to zajęliśmy czwarte miejsce – wyjaśnił trener.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nykiel o wpływie Tiktoka na rynek muzyczny: "Jest mi przykro, że głupie filmiki mają więcej wyświetleń, niż piosenki"

Koszykarz znany z "Misia"

Sosnowiecki klub starał się stworzyć Washingtonowi jak najlepsze warunki, co na początku lat 80. nie było łatwe. Zawodnik miał okazję pokazać swoje umiejętności podczas turnieju w Niemczech, gdzie wyróżniał się na tyle, że podpisał kontrakt z czołowym szwedzkim klubem.

Przyjazd do Polski (1979) był największym wydarzeniem w moim życiu. Przyjechałem tu grać w koszykówkę, a nie być gwiazdą. Opiekowano się mną bardzo dobrze, ale najważniejsi byli koledzy z zespołu. Oni zaakceptowali mnie jak brata, a nie koszykarza. Miałem amerykański paszport, ale czułem się wtedy Polakiem" – opowiedział 68-letni Washington.

Zaznaczył, że wprowadzenie stanu wojennego mocno zmieniło jego życie. Podkreślił, że nigdy się nie bał, bo wszyscy starali się otoczyć go opieką i dbać, żeby niczego mu nie brakowało. Jak zdradził, z klubu dostawał kartki na mięso. - Wszyscy mi pomagali zdobyć kurczaki. Ludzie w Polsce mnie zachwycili - dodał.

Spotkanie z byłą gwiazdą Zagłębia miało jednak nieoczekiwany smutny element. Tuż przed rozpoczęciem zasłabł jeden z uczestników, którego – mimo podjętej reanimacji – nie udało się uratować. Na skutek tego zajścia zmieniono lokalizację wydarzenia, a sam przebieg spotkania był inny, niż pierwotnie planowano.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Kontaktkontakt@pomoc.wp.plRegulaminRegulamin dodawania opiniiPolityka prywatnościUstawienia prywatnościReklamaWszystkie artykuły
Zobacz takżeDomodiKafeteria (forum)tv.wp.plPudelekGenialne
INFORMACJE ZE ŚWIATAKorea PółnocnaUkrainaTurcjaRosjaWłochySyriaTajwanUSANiemcyBiałoruśWielka Brytania
WYDARZENIANewsyNiedziele handloweKoronawirusObwód kaliningradzkiInflacjaChinyTrybunał KonstytucyjnyWojna w UkrainieWzrost cenWakacje kredytoweLatoWakacje
ZNANI POLITYCYJoe BidenKim Dzong UnDonald TrumpWładimir PutinAngela MerkelEmmanuel MacronAlaksandr ŁukaszenkaXi JinpingWołodymyr ZełenskiOlaf Scholz

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić