Groźna sytuacja miała miejsce w środę 28 czerwca w rejonie skrzyżowania ulicy Krakowskiej z ulicą Miodową w dzielnicy Śródmieście. To ścisłe centrum Krakowa.
Do znajdujących się w tym miejscu wiekowych kamienic przymocowano specjalne metalowe zabezpieczenia, mające chronić przechodniów przed sypiącymi się kawałkami tynku. Niestety, tym razem siatki ochronne nie zadziałały.
Fragment elewacji, który oderwał się od frontowej ściany jednego z budynków, spadł prosto na przechodzącą chodnikiem dziewczynę, poważnie raniąc ją w głowę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdarzenie zaobserwowali przypadkowi przechodnie oraz pracownicy pobliskich lokali, którzy udzielili poszkodowanej natychmiastowej pomocy. Wkrótce na miejscu pojawiła się też straż miejska.
Strażnicy założyli opatrunek na krwawiącą ranę głowy, jednocześnie wzywając na miejsce służby. Do momentu przyjazdu ratowników asystowali poszkodowanej, monitorując jej stan i dbając o jej komfort psychiczny - przekazano w środowym komunikacie Straży Miejskiej Miasta Krakowa.
Przybyły później zespół pogotowia ratunkowego zabrał młodą kobietę do szpitala na obserwację. Nie wiadomo, w jakim stanie jest obecnie 18-latka.
Straż pożarna zabezpieczyła budynek, by uniknąć podobnych, niebezpiecznych sytuacji w przyszłości. Policja bada szczegółowe okoliczności i przyczyny groźnego incydentu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.