Krążą od domu do domu. Policja ostrzega

Oszuści nie próżnują i co rusz wymyślają nowe metody oszustw, aby wyłudzić pieniądze. Jak informują pilscy policjanci, w ostatnich dniach przestępcy krążą od domu do domu i próbują metody "na gazownika".

Zdjęcie podglądowe.Zdjęcie podglądowe.
Źródło zdjęć: © Pexels

Pośpiech życia codziennego sprawia, że nie mamy wystarczająco czasu, aby rozsądnie przeanalizować otrzymane od nieznajomego informacje i wykonać dodatkowe czynności weryfikujące ich prawdziwość. Warto jednak poświęcić kilka minut, aby mieć pewność, że nasze pieniądze są bezpieczne i nie trafią w ręce oszustów.

Oszuści na początku próbują wzbudzić zaufanie. Następnie podczas rozmowy z osobami starszymi lub samotnymi przedstawiają "okazyjną" ofertę sprzedaży czujnika tlenku węgla. Cena takiego urządzenia jest zazwyczaj o wiele wyższa niż w sklepie.

Taki sposób na wyłudzenie pieniędzy zaobserwowano ostatnio w powiecie pilskim (woj. wielkopolskie). Oszuści krążą od domu do domu i sprzedają czujniki tlenku węgla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Polsce "na wnuczka" lub "na policjanta". Zobacz, jak okrada się w Anglii

W ostatnim czasie do funkcjonariuszy posterunku policji w Łobżenicy dotarła informacja od jednej z mieszkanek o tym, że nieznane osoby krążą od domu do domu oferując przy tym sprzedaż czujek na tlenek węgla. Na szczęście z relacji kobiety wynikało, że nie doszło tam do żadnego przestępczego działania - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji w rozmowie z lokalną Telwizją Asta.

Na ten moment ciężko ocenić skalę procederu. Nie wszyscy bowiem zgłaszają policji próbę oszustwa.

Policjanci przestrzegają przed domokrążcami, którzy podają się m.in. za gazownika, hydraulika, kominiarza czy pracownika administracji. Przez nieostrożność można stracić oszczędności. Oszuści chętnie wykorzystują osoby starsze i samotne. Nie wolno wpuszczać do domu obcych osób.

W rozmowie z nieznajomym pracownikiem jakiejś instytucji należy żądać pokazania legitymacji lub podania personaliów i służbowego numeru w celu potwierdzenia jego tożsamości. Wizytę fachowca można potwierdzić dzwoniąc do danej instytucji, zanim pozwolimy żeby wszedł do naszego mieszkania. Gdy mamy wątpliwości co do autentyczności dokumentów najlepiej zadzwonić na policję pod numer 112 - przypominają policjanci.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr