Kreml podjął decyzję. Rosjanie mają jeszcze tylko dwa dni
Rosyjskie władze przypieczętowały los rodzimych instagramerów. Według informacji Nexty Kreml daje Rosjanom dwa dni na pożegnanie się z platformą społecznościową. 14 marca o północy Instagram ma zostać w tym kraju zablokowany.
Władimir Putin odcina obywateli od Instagrama. Mają dwa dni 
Dni Instagrama w Rosji są już policzone. Według informacji Nexty platforma przestanie działać na terenie Federacji Rosyjskiej w poniedziałek 14 marca o północy. Rosjanie mają więc dwa dni na pożegnanie się z platformą społecznościową.
Roskomnadzor obiecał zablokować Instagram w Rosji o północy 14 marca. Użytkownicy będą mieli dwa dni na przesyłanie zdjęć i filmów na inne platformy - poinformowała Nexta na Twitterze.
Karolina Gilon wspomina OSTRĄ wymianę zdań z Edwardem Miszczakiem: "Ja go lubiłam. (...) ŻAŁUJĘ tej naszej przepychanki" (WIDEO)
Internauci dziwią się, w jaki sposób rosyjskie gwiazdy Instagrama mają w ciągu dwóch dni przesłać tysiące swoich zdjęć i nagrań na inne platformy. Większość materiałów zostanie prawdopodobnie utracona.
Niestety, dziś jeszcze mogę coś tu wrzucić, ale jutro lub w najbliższej przyszłości nie będę mogła, ponieważ nie będę miała już dostępu do Instagrama, tak jak i wy. Do dzisiaj zdecydowanie nie wierzyłam, że może się to wydarzyć, ale we wszystkich wiadomościach mówią, że prawdopodobieństwo zablokowania jest bardzo wysokie - napisała w piątek blogerka Anastazja Agabiekian, która ma na Instagramie 1,6 mln obserwujących.
Rosyjscy prokuratorzy zażądali w piątek zablokowania dostępu do Instagrama po doniesieniach mediów o złagodzeniu polityki Mety dotyczącej mowy nienawiści w związku z wojną. Internauci tymczasowo nie będą karani np. za życzenie śmierci Władimirowi Putinowi lub rosyjskim żołnierzom dokonującym inwazji na Ukrainę.
Rosyjska prokuratura generalna poinformowała w oświadczeniu, że wniosła o uznanie Mety za "organizację ekstremistyczną i zakaz jej działalności na terytorium Rosji", twierdząc, że platforma była również wykorzystywana do podżegania do "masowych zamieszek, którym towarzyszyła przemoc".
