Królowa Elżbieta II odwołała swój coroczny świąteczny obiad dla rodziny królewskiej, który miał odbyć się we wtorek. To kolejny środek ostrożności, aby nie narazić się na zakażenie COVID-19 i spędzić święta Bożego Narodzenia w rodzinnym gronie.
Czytaj także: Ceny w sklepach są astronomiczne. Przyślij nam paragon
95-letnia królowa planowała powitać około 50 krewnych, w tym księcia Karola i Camillę, na imprezie w zamku Windsor w przyszłym tygodniu.
To drugi rok, w którym królowa odwołała imprezę, zwykle odbywającą się w Pałacu Buckingham. W zeszłym roku odwołała lunch, podczas gwałtownego wzrostu zachorowań z powodu wariantu Delta. Wtedy wprowadzono ostrzejsze ograniczenia w Wielkiej Brytanii.
Johnson w ogniu krytyki
Przypomnijmy, że w grudniu premier Boris Johnson organizował w czasie ścisłego lockdownu przyjęcia w rezydencji przy Downing Street 10. Na premiera złożono wiele skarg po tym, jak sprawę świątecznych spotkań opisała brytyjska prasa.
Czytaj także: Ostrów Wielkopolski. Zmarł młody pracownik szpitala
Johnson zapytany o sprawę przyjęć, potwierdził, że się odbyły. Podkreślił jednak, że przy ich organizacji nie zostały złamane żadne przepisy.
Naczelny lekarz Anglii Chris Whitty, występując obok premiera Wielkiej Brytanii, zaapelował o ograniczenie kontaktów społecznych. W środę odnotowano na Wyspach rekordowe 78 610 zakażeń koronawirusem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.