Śnieg potrafi uprzykrzyć życie kierowcom. Słaba widoczność w połączeniu ze śliską nawierzchnią to warunki, w których należy zachować szczególną ostrożność. Właściciele aut muszą również pamiętać o regularnym odśnieżaniu. Niestety nadal na drogach można spotkać auta niemalże w pełni oblepione śniegiem.
Czytaj więcej: Głośno o polskich czołgach. Wiemy, gdzie trafią Leopardy
Kanał STOP CHAM opublikował na YouTube wideo, które powinno być przestrogą dla innych. Jeden z kierowców nagrał samochód, którego właścicielka postanowiła zignorować leżący na nim śnieg. Biały puch przykrywał cały dach jej auta oraz tył. Nie było widać zarówno szyby, jak i świateł, czy tablicy rejestracyjnej. Internauci wyrazili zażenowanie dla postawy kierującej.
Oglądałem do końca w nadziei, że śnieżną królową zatrzyma patrol niebieskich elfów, ale na próżno - napisał komentujący.
Przysięgam, że po miniaturce nie wiedziałem, czy to przód, czy tył - stwierdził komentujący.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierująca może się cieszyć, że nie została przyłapana przez policję. Kara finansowa za jazdę nieodśnieżonym samochodem byłaby dla niej na pewno dotkliwa. Za niewłaściwe przygotowanie samochodu do jazdy funkcjonariusze mogą ukarać mandatem.
Przed rozpoczęciem podróżny w śnieżny dzień kierowca powinien pamiętać o szeregu czynności. Aby nie otrzymać kary, należy odśnieżyć auto przed uruchomieniem i nie nagrzewać go. W przeciwnym razie z konta kierowcy zniknąć może odpowiednio 300 i 50 złotych. Należy pamiętać również o dokładnym odśnieżeniu auta. W przypadku śniegu na światłach policja ukarze mandatem w wysokości 300 zł oraz 8 punktami karnymi. Tyle samo punktów otrzyma osoba z nieodśnieżoną tablicą rejestracyjną, jednak kara finansowa wyniesie już do 500 zł.
Czytaj więcej: Leśnicy pokazali zdjęcia. Tłumaczą, co dzieje się w lasach