Straż miejska nie ustawała w kontrolach, aż udało się jej wytępić z Krupówek fałszywego białego misia. Mężczyzna, który się za niego przebierał, dostał w sumie 70 mandatów i finalnie nie opłacało mu się robić tego, co do tej pory.
Podobnie było w przypadku romskich kapel, które na widom strażników uciekały i gubiły sprzęty. Finalnie z siedmiu romskich kapel na Krupówkach zostały tylko dwie.
Stoiska na Krupówkach na cenzurowanym
Teraz przyszła pora na handlarzy, którzy niejednokrotnie ganiali handlarzy za ekspozycję towaru na deptaku i elewacjach budynków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na samym początku wejścia w życie przepisów o parku kulturowym przyniosły one nieprawdopodobne efekty. Kontroli poddano 33 stragany, lecz póki co sprawa zakończyła się pouczeniami. Stąd decyzja o powrocie do kontroli.
Te kontrole będą teraz systematyczne. Takie są ustalenia ze strażą miejską. Towarzyszymy strażnikom, żeby tych nowych pracowników straży miejskiej edukować i pokazać im te nieprawidłowości. Później oni już będą sami chodzili po Krupówkach i sprawdzali, czy przestrzegane są te zapisy - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Marta Gratkowska z Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Zakopane.
Góralskie kapele zamiast cygańskich
W zapisach Parku Kulturowego Krupówki zabroniono występów artystycznych na deptaku. Teraz władze miasta zmieniły ten zapis. Występować mogą ci, których twórczość nawiązuje do historii, tradycji i kultury regionu. Będą też musieli uzyskać zezwolenie od burmistrza Zakopanego.
Czytaj także: Kontrole w lasach w całym kraju. Już od 4 marca