Krystian Pudzianowski opublikował zdjęcie, na którym widzimy, jak szlifuje formę. Brat byłego strongmana zdecydował się podźwigać bal drewna.
Tak, tak, ciężka praca i ból to najlepsi nauczyciele. Takie tam robótki w lesie, trzeba coś robić – napisał.
Internauci zagrzewają go w komentarzach do ciężkiej pracy. Efekty wysiłków Krystiana Pudzianowskiego zobaczymy już 13 czerwca. Tego dnia czeka go bardzo ważna walka.
Nie chce powtarzać błędów brata
W pierwszym pojedynku w FEN Krystian Pudzianowski zmierzy się z Piotrem Szeligą. O swoim rywalu wypowiadał się w magazynie „Koloseum”. Mówił wówczas, że starcie z bardziej doświadczonym przeciwnikiem byłoby błędem na tym etapie kariery.
Nie porywam się z motyką na słońce. Rywal będzie dobrany do mojego poziomu. Trzeba być realistą, nie mogę się bić z kimś, kto ma bogaty i doświadczony rekord. Ja jestem w tym sporcie laikiem, bo trenuje od niedawna. Metodą prób i błędów idę do przodu, a mam od kogo się uczyć. Mój brat popełnił kilka błędów i dlatego chcę ich uniknąć - stwierdził Krystian Pudzianowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.