Krystyna Janda przyłapana w samym centrum Sopotu na wróżbach z kart tarota u ulicznej wróżki. Czyżby artystka chciała się dowiedzieć jakie niespodzianki przyniesie jej los w najbliższym czasie?
Krystyna Janda do Sopotu wybrała się z dobrą koleżanką Magdą Umer. Na zdjęciach widać, że aktorka uważnie słucha przepowiedni ulicznej wróżki. Być może Krystyna Janda skorzystała z usługi wróżki, bo chciała, by ta przepowiedziała przyszłość jej teatru? Jak wiadomo "Och-Teatr" miał ostatnio trochę problemów.
Na początku lutego teatr prowadzony przez Krystynę Jandę nie dostała dotacji ani od ministerstwa, ani od miasta Warszawy. Wróżenia z kart nie odmówiła ulicznej wróżce także Magda Umer.
Po wróżbach artystki udały się na krótki spacer po Sopocie. Magda Umer miała cały czas założoną maseczkę ochronną, natomiast Krystyna Janda spacerowała z pieskiem zasłaniając oczy ciemnymi okularami.
Czytaj także: Odchudzona Adele pozuje w afrykańskim uczesaniu. Internauci oskarżają ją o RASIZM: "Co ona sobie MYŚLAŁA?" (FOTO)