Sędzia Trybunału Konstytucyjnego, która lubi wdawać się w internetowe dyskusje opublikowała kolejny wpis na Twitterze. Tym razem wypowiedziała się na temat Biblii i teologii. Stwierdziła, że są to najważniejsze nauki.
Krystyna Pawłowicz o Biblii
Cyfry i liczny mają w Biblii ogromne znaczenie. Żadne nie są przypadkowe. Żadne. Kryją kody i klucze do niewidocznych informacji i wiedzy. Teologia, a szczególnie biblistyka to królowa wszelkich nauk. Biblia, to dla człowieka droga do nieśmiertelności. End. - napisała sędzia TK.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Kilka osób przyznało rację Krystynie Pawłowicz, stwierdzając, że lektura Pisma Świętego jest niezwykle istotna. Niektórzy przypomnieli sędzi TK, że nauka o liczbach to część Kabały, czyli mistycznej nauki praktykowanej w judaizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pani Krystyno wiedzą o liczbach i ich znaczeniach w Starym i w konsekwencji Nowym Testamencie zajmuje się KABAŁA (hebr. קבלה "otrzymywanie, przyjmowanie") żydowska szkoła mistyczna. Obecnie w Polsce reprezentowana przez organizację Chabad - czytamy w komentarzach.
Krystyna Pawłowicz nie dała się wyprowadzić z równowagi. Bez zbędnych wyzwisk odpisywała na podobne wiadomości, że znaczenie liczb w Biblii "to fakty", a nie mistyczne nauki. Zwróciła się także w komentarzach z pytaniem, czy ktoś czytał książkę dotyczącą tego tematu.
To nie pierwszy raz kiedy Krystyna Pawłowicz powołuje się na Biblię, a zapisane w niej słowa traktuje jak fakty. Kiedy pojawiła się plotka, że Unia Europejska miałaby karać ludzi za twierdzenie, że są dwie, a nie kilkadziesiąt płci, była posłanka PiS zareagowała natychmiast.
Również na Twitterze przytoczyła historię stworzenia Adama i Ewy. Stwierdziła wówczas, że ta historia jest tak jest tak logiczna, że niemożliwa do podważenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.