Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Krzysztof Dymiński zaginął rok temu. Matka opublikowała poruszający wpis

77

Krzysztof Dymiński zaginął w maju 2023 roku. Jego matka, pani Agnieszka, ponownie zabiera głos. W mediach społecznościowych opublikowała nowy poruszający wpis wraz z nagraniem. "Może to odsłuchasz, przypomnisz sobie nasz dom i wrócisz" - napisała matka, która wciąż ma nadzieję na powrót syna.

Krzysztof Dymiński zaginął rok temu. Matka opublikowała poruszający wpis
Krzysztof Dymiński zaginął rok temu. Rodzice wciąż szukają syna (Facebook)

Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 roku. Od tego czasu nie ma żadnych tropów dotyczących nastolatka. Agnieszka Dymińska, matka zaginionego 16-latka, niedawno opublikowała poruszający wpis, w którym bezpośrednio zwraca się do swojego syna, wyrażając tęsknotę i nadzieję na jego powrót.

"Budzę się w nocy zwykle przed 4. Jak Ty przed wyjściem. Dziś po 3 obudziła mnie cisza. Głęboka, przejmująca. Mieliśmy otworzony balkon na oścież i tym bardziej ta cisza była odczuwalna. Często, już całkiem wybudzona, myślę kiedy to wszystko się skończy Krzysztof" – czytamy we wpisie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zabójcze upały we Włoszech. Nagrano, co się dzieje w Rzymie

Kobieta zastanawiała się jak długo będzie "żyć w niepewności, niewiedzy i w tym okrutnym zawieszeniu, gdy nie można czegoś zakończyć i czegoś zacząć". We wpisie skierowanym do syna zapytała, jak długo nieznane osoby będą rozgrzebywać jej życie i oceniać. "Czy jeszcze będzie normalnie Synku?" - napisała.

"Myślę o wielu rzeczach naraz, wspominam, uśmiecham się do tych wspomnień i nagle ciszę przerywa on... po omacku chwytam telefon, żeby go nagrać. Może to odsłuchasz, przypomnisz sobie nasz dom i wrócisz. Możesz wrócić bez słowa, jakbyś nigdy nie wyszedł" – czytamy we wpisie pani Agnieszki.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zaginął rok temu. Rodzice nie tracą nadziei

Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja ubiegłego roku. Chłopak wyszedł z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia, w gminie Ożarów Mazowiecki, tuż przed świtem. Pojechał autobusem do Warszawy. W okolicach parku Traugutta ślad po nim zaginął.

Sytuacja nabrała nowego wymiaru pod koniec grudnia. Wówczas serwis epoznan.pl podał informację o możliwym pojawieniu się Krzysztofa w Poznaniu tuż przed Wigilią. Niestety, miejsce, gdzie miał być widziany, nie było objęte monitoringiem, co utrudniło dalsze śledztwo.

Nadzieję na odnalezienie chłopaka podtrzymuje fakt, że nie ma żadnych dowodów na jego śmierć. Rodzice Krzysztofa, w desperacji i trosce o syna, angażują się w każde możliwe działanie, by odnaleźć go na własną rękę. Przeszukują każdy możliwy trop, a ojciec regularnie przeczesuje brzegi Wisły.

Autor: MAWI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić